Dziś ostatnie spotkania z tej 16 kolejki ....
najwcześniej bo o 11:00 spotkanie w Warszawie
OKĘCIE WARSZAWA - VICTORIA SULEJÓWEK 2-1 (1-1 )
bramki : Gajowniczek (37.), (67.) – Wocial (26.)
Okęcie: Nowicki – M. Łuczyk, Dziewicki, Sobotka, Breś – Chodźko, Koćwin, Krawczyk, Langowski (61′ Plisikiewicz) – Gajowniczek (90+2′ Bujak), Biechoński(46′ Pytkowski)
Victoria: Kruszewski – Cichmiński, Jabłoński, Cacko, Rogowski (57′ Sosnówka) – Matwiejczyk, Delikat, S. Iwanicki, Eibl, J. Dźwigała (69′ Endzelm) – Wocial
Początek spotkania w miarę wyrównany obie drużyny widać mocno zmotywowane przystąpiły do tego spotkania , ale niema się co dziwić bowiem gospodarze to czołówka ligi a co do gości to idzie im wyjątkowo kiepsko ... punktów szalenie mało na ich koncie więc grają niemal z nożem na gardle.... Licznie zgromadzeni kibice na stadionie przy Radarowej mieli okazję zobaczyć zacięte i emocjonujące widowisko .
Pierwsi poważniej bramce rywali zagrozili piłkarze Okęcia ale przestrzelił Biechoński...później do głosu dochodzą piłkarze gości których akcje z minuty na minutę stawały się coraz bardziej niebezpieczne siejąc popłoch w szeregach gospodarzy a ich uwieńczenie w końcu nastąpiło w 26 minucie spotkania a bramkę zdobył WOCIAŁ i goście zasłużenie obejmują prowadzenie w tym meczu ....wiec poprzeczka dla gospodarzy poszła mocno w górę...grali w ten czas słabo i teraz musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności ....szalała para Biechoński - Gajowniczek.... ....czas uciekał a efektów było brak .
Gdy wydawało się że goście zejdą do szatni na przerwę prowadząc ....kontra gospodarzy daje wymarzony efekt w 37 minucie bowiem gola zdobywa Gajowniczek i do przerwy mamy 1-1...
Druga połowa to zdecydowanie inne Okęcie które zaczyna grać o niebo lepiej a z drużyna gości jakby przestraszona ....tylko sporadycznie atakowała....ale zapewne też i gospodarze nie pozwalali na zbyt wiele ....w 67 minucie Gajowniczek zdobywa ponownie bramkę dla Okęcia i mamy 2-1...mijają kolejne minuty i nic nam się nie zmienia ...bez wiary w cokolwiek w tym meczu grają goście sędzia dolicza minutę a po niej kończy spotkanie .
Gdy wydawało się że goście zejdą do szatni na przerwę prowadząc ....kontra gospodarzy daje wymarzony efekt w 37 minucie bowiem gola zdobywa Gajowniczek i do przerwy mamy 1-1...
Druga połowa to zdecydowanie inne Okęcie które zaczyna grać o niebo lepiej a z drużyna gości jakby przestraszona ....tylko sporadycznie atakowała....ale zapewne też i gospodarze nie pozwalali na zbyt wiele ....w 67 minucie Gajowniczek zdobywa ponownie bramkę dla Okęcia i mamy 2-1...mijają kolejne minuty i nic nam się nie zmienia ...bez wiary w cokolwiek w tym meczu grają goście sędzia dolicza minutę a po niej kończy spotkanie .
Zwycięstwo gospodarzy w pełni zasłużone a przed gośćmi ciężka końcówka rundy.
Godzina [13.00]
Wilga: Mariak – Korgul, Bogusz, Świder, Szczęśniak (60′ Trojanek) – Papiernik (76′ Wachnicki), Gac, B. Kowalski, Talar, Sitarek – Kępka
Godzina [13.00]
Mazowsze Grójec – Wilga Garwolin 1 : 1 ( 1 : 0 )
bramki : Gałka (18.) – Papiernik (61.)
Mazowsze: Prasek – Kalinowski, Wiatrak, Mortka, Mazurkiewicz – Gałka, Złoch, Lesisz (75′ Zięba), Stolarek (83′ Pełka)- Grodzki (75′ Mińkowski), JaskólskiWilga: Mariak – Korgul, Bogusz, Świder, Szczęśniak (60′ Trojanek) – Papiernik (76′ Wachnicki), Gac, B. Kowalski, Talar, Sitarek – Kępka
zdj.za stroną Mazowsza Grójec
Ostro do pracy zabrało się w tym spotkaniu Mazowsze które już od pierwszych minut tego meczu stworzyło sobie kilka okazji do zdobycia bramki ale udało się to zrobić w 18 minucie spotkania ...wtedy to Arkadiusz Gałka popisuje się kapitalną bramkę i wydaje się że wszystko idzie zgodnie z planem...Gospodarze chcą zrehabilitować kibicom za porażkę z przed tygodnia z Pogonią 2-1...kolejne minuty to dwie szanse dla gości ale zmarnowane i po pierwszej połowie gospodarze prowadzą 1-0...Druga połowa to szanse Mazowsza na podwyższenie prowadzenia lecz bramka nie pada W 61. minucie Prasek wyciąga piłkę z siatki ... pokonał go Papiernik. Garwolin miał rzut wolny, piłka została dośrodkowana w pole karne do jednego z piłkarzy gości, który oddał strzał i interweniował Prasek. Przy dobitce nie miał już jednak żadnych szans...tak więc 1-1..a to nie koniec szans gości którzy to zwietrzyli szansę dla siebie w tym meczu....Goście mogli wyjść na prowadzenie już 3 minuty później, ale w polu karnym niecelnie z woleja uderzył jeden z piłkarzy gości.Mazowsze się starało zdobyć drugiego gola ale wszystko skończyło się na staraniach., a mało co sam nie stracił drugiej...78′ Kępka nie wykorzystał rzutu karnego (trafił w słupek)....Do końca nic się nie zmienia i mamy podział punktów....
o 17:00 mecz w Siedlcach
o 17:00 mecz w Siedlcach
POGOŃ II SIEDLCE - SPARTA JAZGARZEW 2-2 ( 1-2 )
bramki : Lach (22.),
Demianiuk (49.) – Wrażeń (18.), Orłowski (28.)
Pogoń: Budzikur – Kwiatkowski, Paczkowski,
Steć (72′ Majczyna), Wójcik – Buga, Demianiuk, Grochowski, Guzek- Kaszubowski
(79′ Dmowski), Lach
Sparta: Ryczko – Fąfara, Gałązka, Woźniak,
Wysocki – Kacprzak, Obłuski, Orłowski (85′ Sokół), Wójcik, Zalewski (90′
Domański)- Wrażeń.
Mamy w tym meczu nie lada niespodziankę bowiem lider nie zwykł tracić punktów na własnym stadionie ...wcześniej odprawił z kwitkiem dwóch wiceliderów ....dlatego był zdecydowanym faworytem tej potyczki , ogromne słowa uznania należą się Sparcie która nie przestraszyła się lidera mało tego to lider musiał srodze się natrudzić by ugrać cokolwiek w tym spotkaniu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz