JUTRO KOLEJNE EMOCJE .... KOLEJNE DWA ĆWIERĆFINAŁY...
Szkoda że w tym meczu z powodu nadmiaru kartek zabraknie Roberta Lewandowskiego bo emocje były by zdecydowanie większe ....dla nas Polaków ...Trzymajmy mocno kciuki za Borussie bo to jedyna drużyna na tym etapie z polakami w składzie ....
REAL ŻĄDNY REWANŻU NA OKALECZONEJ BVB
Kibice jednych i drugich doskonale pamiętają starcie w ubiegłorocznym półfinale Champions League. Wtedy na Signal Iduna Park Robert Lewandowski i koledzy dali fantastyczny popis, Polak strzelił cztery gole i jego zespół pokonał Królewskich 4:1. W rewanżu na Santiago Bernabeu dortmundczycy co prawda przegrali 0:2, ale to wystarczyło, by awansować do finału Ligi Mistrzów.
Teraz nikt nie ma wątpliwości, że spotkanie Realu z Borussią będzie wyglądać zgoła odmiennie. Los Blancos z trenerem Carlo Ancelottim są dojrzalszą drużyną niż rok temu, w 1/8 finału rozgromili Schalke i są faworytem ćwierćfinału. Tym bardziej, że BVB będzie musiała sobie radzić bez zawieszonego za kartki Roberta Lewandowskiego i kontuzjowanych: Błaszczykowskiego, Suboticia, Schmelzera oraz Guendogana. Nikt o zdrowych zmysłach nie skreśli jednak Borussii przed pierwszym gwizdkiem. Mimo osłabień, w okaleczonej drużynie wciąż drzemie potwór zdolny do wielkich rzeczy.
PAT NA PARC DES PRINCES?
To najciekawiej zapowiadająca się para ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Szanse w tym dwumeczu są 50 na 50 i każdy wynik jest w tym starciu możliwy. Jakie atuty przemawiają za jednymi i drugimi?
Paryżanie – wiadomo. Dziki Zlatan Ibrahimovic, który w pojedynkę może zapewnić awans. Do tego jego otoczenie w postaci Lavezziego, Cavaniego i Matuidi. Ofensywa PSG może przyprawić o ciarki na skórze. Gorzej sprawa ma się w defensywie, a szczególnie w bramce, bo Salvatore Sirigu to zdecydowanie najsłabszy punkt drużyny Laurenta Blanca.
Londyńczycy – przechodzący renesans formy Samuel Eto'o, nietuzinkowy Eden Hazard i charyzmatyczny trener Jose Mourinho. Chelsea straszy też rywali swoimi ostatnimi wynikami. Rozbicie Arsenalu Londyn 6:0 w Premier League musi robić wrażenie.
Na Parc des Princes zapowiada nam się więc wielki spektakl z udziałem najwybitniejszych aktorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz