sobota, 7 marca 2015

PIĘKNY POCZĄTEK PIŁKARSKIEJ WIOSNY !!!
ŻYRARDOWIANKA_SZYDŁOWIANKA
 Bramki: Marcin Jakóbiak 20 (asysta Michał Gamla) - Łukasz Janik 3 (asysta Kamil Czarnecki), Tomasz Turczyk 29 (asysta Norbert Drożdżał), Kamil Czarnecki 58 (asysta Patryk Czarnota)
Żółte kartki: Koziarski (Żyrardowianka), Czarnota , Czarnecki (Szydłowianka)
Żyrardowianka:Małecki – Obrębski, Skliarenko, Cegliński, Marusiak (62’ Todros) – Gamla, Drożdżal (74′ Tyszkiewicz), Wójcik, Koziarski- Jakóbiak (74′ Olejnik), Łukawsk
Szydłowianka: Wieczorek – M. Kobylarczyk, P. Janik, Drożdżał, Suwara – Ł. Janik (73′ Łaciak), Zagórski, Kowalczyk, Czarnota, Turczyk (66′ Miller) – Czarnecki (85′ P. Kobylarczyk)
Rewelacyjna postawa naszych zawodników średnia bramek też się zgadza oby tak dalej .Samo spotkanie rozpoczęło się z kilku minutowym opóźnieniem z powodu spóźnienia naszych na to spotkanie .Do tego jeszcze ta niespodziewana zmiana w miejsce wcześniej awizowanego Sebastiana Jakubczyka (kłopoty z mięśniem dwugłowym) od początku spotkania Przemek Janik .To wszystko jednak nie miało dużego wpływu na postawę naszych piłkarzy .Bardziej wpływ miała zapewne dobra informacja z Karczewa , bo po pierwszej połowie Oskar 3-0 przegrywał z Mazurem .To podziałało bardzo mobilizująco na naszych zawodników i już pierwsza akcja naszego zespołu zakończyła się bramką ŁUKASZA JANIKA już w 3 minucie spotkania przebieg akcji (Czarnota przechodzi dwóch zawodników, traci piłkę, ale przejmuje ją Czarnecki, który zagrywa wzdłuż bramki , a piłkę do bramki wbija Łukasz Janik ) . Idealny początek w naszym wykonaniu .To sprawiło że mogliśmy grać z kontry a więc to co nasz zespół lubi najbardziej . Asystę przy tej bramce zalicza Kamil Czarnecki była to jego 11 asysta w sezonie ...kolejne minuty to do głosu dochodzą gospodarze 7′ z ostrego katą strzela Marusiak , z problemami odbija Wieczorek ....12′ Turczyk ucieka skrzydłem i dośrodkowuje, ale ani Janik ani Zagórski nie skierowali piłki do bramki....mogło być 2-0 , srodze to się mści  mija kilka minut i mamy 1-1 .... 20′ podanie z środka pola  Gamli, idealnie do piłki wchodzi Marcin Jakóbiak i w sytuacji sam na sam posyła piłkę obok Wieczorka...a więc jak szybko strzeliliśmy tak szybko straciliśmy .Wszystko rozpoczęło się od nowa ale nasi ostro zabrali się do pracy bowiem nie zamierzaliśmy dziś dzielić się punktami .W 29 minucie pada bramka stadiony świata ale po kolei Daleka piłka od Drożdżała a Turczyka a ten strzela  z woleja z 20 metrów i nie daje żadnych szans Małeckiemu.Wynik 2-1 utrzymuje się do przerwy ,choć dobrą sytuację na wyrównanie mają gospodarze w 37′ kiedy to Koziarski dośrodkowuje w nasze pole karne, a piłkę z głowy Jakóbiakowi  w ostatniej chwili zdejmuje Przemek Janik .W drugiej połowie spotkania jeszcze bardziej naciskamy gospodarzy , akcja Turczyk podaje w pole karne do Czarneckiego, ale nasz napastnik nie rafia w piłkę ...ale co się dowlecze to nie uciecze bowiem w 58 minucie KAMIL CZARNECKI ucieka obrońcom gości, mija bramkarza i posyła piłkę do bramki  wynik 3-1 było to trzynaste trafienie naszego napastnika w sezonie i prowadzi w klasyfikacji na najlepszego strzelca ligi ....Ta bramka uspokoiła trochę naszych piłkarzy, grali spokojnie a to gospodarze musieli ruszyć zdecydowanie do przodu ,ale nasi już nie pozwolili na wiele i mecz mimo jeszcze okazji na gola dla naszej ekipy kończy się 3-1.Wielka radość po końcowym gwizdku sędziego i oto tracimy już tylko 4 punkty do lidera .Co dalej czas pokaże ale cieszmy się z tego co jest .Za tydzień zagramy pierwsze spotkanie na własnym stadionie z OŻAROWIANKĄ OŻARÓW MAZOWIECKI . ZAPRASZAM NA STADION przy Targowej .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz