WRESZCIE ZWYCIĘSTWO !!!
Szydłowianka Szydłowiec – Orzeł Wierzbica
BRAMKI Kamil Czarnecki [31. – karny, 52., 56.]
Żółta kartka: Patryk Czarnota I, Zagórski, P. Kobylarczyk (Szydłowianka), M. Molga, S. Stąpór (Orzeł)
Czerwona kartka: M. Molga (88′, Orzeł)
Szydłowianka: Wieczorek – Biela, P. Janik, M. Kobylarczyk, Łaciak – Szyszka (70′ P. Kobylarczyk), Kowalczyk, Patryk Czarnota I, Zagórski, Miller (81′ Suwara) – K. Czarnecki
Orzeł: Patryk Czarnota II – K. Molga, Wojciech Kupiec, Wiktor Kupiec (86′ Sokołowski), M. Molga – S. Stąpór, P. Czarnecki, Kosela, Wójcik (55′ Orzechowski), Zieliński (81′ Włodarczyk) – Bartosiak
Udany rewanż za ostatnie wpadki z Wierzbickim Orłem zanotowali dziś nasi piłkarze...Od pierwszej minuty spotkania z mocnym zaangażowaniem rzucamy się do walki w tym spotkaniu Motto na dziś to walczymy na całego i do upadłego ...to widać było aż nadto na boisku..pierwsza szansa pojawiła się w 5 minucie spotkania świetne dośrodkowanie Bieli, ale źle przyjmuję piłkę Kamil Czarnecki...ten sam zawodnik w 9'niecelny strzał z rzutu wolnego...cały czas mecz pod napięciem bowiem i goście też nie zamierzali odpuścić ani na cemtymetr ...Oba zespoły bardzo agresywnie od początku...więc walka na całego ...17′ dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego Zagórskiego, niecelne uderzenie głową Maksyma Kobylarczyka w 21′ uderzenie Błażeja Millera zbyt lekkie by zaskoczyć bramkarza rywali...30′ po początkowej przewadze naszego zespołu mecz trochę się wyrównał. Obie drużyny próbują teraz grać długą piłką ale nieskutecznie....i wreszcie zadajemy rywalowi skuteczny cios w 31 minucie dośrodkowanie Millera i faulowany w polu karnym Czarnecki! Rzut karny. Sam poszkodowany pewnie wykonuje jedenastkę! 1-0....obejmujemy prowadzenie ...idziemy za ciosem 34′ po rzucie wolnym zamieszanie w polu karnym gości, strzela Kowalczyk, piłka odbija się od Szyszki i z najwyższym trudem broni Patryk Czarnota bramkarz Orła ...goście nie rezygnują w 38′ niecelne uderzenie Wójcika z rzutu wolnego...w doliczonym czasie gry....jeszcze zamieszanie w naszym polu karnym po rzucie rożnym ale nic z niego nie wynikło. 1:0, przerwa....W pełni zasłużone prowadzenie naszego zespołu .Skromne ale zawsze coś ...Druga połowa spotkania i nadal nasi w gazie ...w 50 'zagrożenie pod bramką gości, ale piąstkuje Czarnota....gramy nadal swoje w 52' Tomek Zagórski uruchamia Czarneckiego, a ten w sytuacji sam na sam pokonuje Czarnotę. 2:0!!! Szaleństwo na trybunach ....ale naszym to wciąż było mało i w 56' Kamil Czarnecki dobija strzał Szyszki i mamy 3:0! Kamil kompletuje hattricka idzie ostro na króla strzelców wreszcie to jest to !!!...ani przez chwilę nie odpuszczamy rywalowi i choć bramek już nie było to było jeszcze kilka świetnych okazji ....Orzeł grał chaotycznie i praktycznie nie miał takich klarownych sytuacji strzeleckich , więc Paweł Wieczorek zachowuje czyste konto .Koniec spotkania SZACUN PANOWIE...!!!
Udany rewanż za ostatnie wpadki z Wierzbickim Orłem zanotowali dziś nasi piłkarze...Od pierwszej minuty spotkania z mocnym zaangażowaniem rzucamy się do walki w tym spotkaniu Motto na dziś to walczymy na całego i do upadłego ...to widać było aż nadto na boisku..pierwsza szansa pojawiła się w 5 minucie spotkania świetne dośrodkowanie Bieli, ale źle przyjmuję piłkę Kamil Czarnecki...ten sam zawodnik w 9'niecelny strzał z rzutu wolnego...cały czas mecz pod napięciem bowiem i goście też nie zamierzali odpuścić ani na cemtymetr ...Oba zespoły bardzo agresywnie od początku...więc walka na całego ...17′ dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego Zagórskiego, niecelne uderzenie głową Maksyma Kobylarczyka w 21′ uderzenie Błażeja Millera zbyt lekkie by zaskoczyć bramkarza rywali...30′ po początkowej przewadze naszego zespołu mecz trochę się wyrównał. Obie drużyny próbują teraz grać długą piłką ale nieskutecznie....i wreszcie zadajemy rywalowi skuteczny cios w 31 minucie dośrodkowanie Millera i faulowany w polu karnym Czarnecki! Rzut karny. Sam poszkodowany pewnie wykonuje jedenastkę! 1-0....obejmujemy prowadzenie ...idziemy za ciosem 34′ po rzucie wolnym zamieszanie w polu karnym gości, strzela Kowalczyk, piłka odbija się od Szyszki i z najwyższym trudem broni Patryk Czarnota bramkarz Orła ...goście nie rezygnują w 38′ niecelne uderzenie Wójcika z rzutu wolnego...w doliczonym czasie gry....jeszcze zamieszanie w naszym polu karnym po rzucie rożnym ale nic z niego nie wynikło. 1:0, przerwa....W pełni zasłużone prowadzenie naszego zespołu .Skromne ale zawsze coś ...Druga połowa spotkania i nadal nasi w gazie ...w 50 'zagrożenie pod bramką gości, ale piąstkuje Czarnota....gramy nadal swoje w 52' Tomek Zagórski uruchamia Czarneckiego, a ten w sytuacji sam na sam pokonuje Czarnotę. 2:0!!! Szaleństwo na trybunach ....ale naszym to wciąż było mało i w 56' Kamil Czarnecki dobija strzał Szyszki i mamy 3:0! Kamil kompletuje hattricka idzie ostro na króla strzelców wreszcie to jest to !!!...ani przez chwilę nie odpuszczamy rywalowi i choć bramek już nie było to było jeszcze kilka świetnych okazji ....Orzeł grał chaotycznie i praktycznie nie miał takich klarownych sytuacji strzeleckich , więc Paweł Wieczorek zachowuje czyste konto .Koniec spotkania SZACUN PANOWIE...!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz