poniedziałek, 4 maja 2015

Lider zespół Energi Kozienice zdobywa kolejne punkty przewagi nad Oskarem ma ich już pięć przewagi ale do końca sezonu droga daleka ,niewiele brakło Żyrardowiance aby zabrała im jeden .Wynik remisowy byłby na rękę naszej drużynie ale niestety trzy zostają w Kozienicach .Nadal pomimo zwycięstwa w Sulejówku tracimy ich aż 10.Nikłe szanse na wyprzedzenie rywala .Wracamy jednak na podium .To i tak bardzo dobry wynik trzeba zachować miejsce w trójce do końca rozgrywek.Będzie to i tak wielki sukces .Cenne trzy oczka Orła ,planowe punkty Mazowsza .Honorowo walcząca do końca Zwolenianka urywa punkt Oskarowi ,zwycięski KS Konstancin ,remisowo w Pruszkowie i Garwolinie .
Energia Kozienice - Żyrardowianka Żyrardów 1:0
   Bramka: Michał Kucharczyk 81 (asysta Wiktor Putin)
Zwycięstwo w końcówce spotkania ,skromne 1-0.Blisko sprawienia niespodzianki był zespół z Żyrardowa .Goście skazywani na pożarcie zaprezentowali się nie najgorzej zabrakło tak niewiele czasu by wywieź choć jeden punkt z Kozienic.Gospodarze razili nieskutecznością i to strasznie ale powiedzmy sobie szczerze że na tą bramkę zasłużyli ,było to trafienie na wagę trzech oczek a że rywale remisowali to mają już 5 punktową przewagę nad wiceliderem a w stosunku do nas zachowali 10 punktów przewagi . 
Victoria Sulejówek - Szydłowianka Szydłowiec 1:2
   Bramki: Grzegorz Krystosiak 51 (rzut karny za zagranie ręką Michał Kowalczyka) - Błażej Miller 22 (asysta Tomasz Zagórski), Kamil Czarnecki 45 (po błędzie bramkarza)
Walcząca o utrzymanie Victoria była bardzo ciężkim do pokonania rywalem ,bardzo dobra pierwsza połowa w wykonaniu naszych piłkarzy wysoko stawiamy gospodarzą poprzeczkę choć gdyby Kamil wykorzystał karnego to było było by już po 45 minutach koniec emocji w Sulejówku.Fatalne w skutkach kilka  minut drugiej połowy i zrobiła się nerwówka chwała jednak naszym chłopakom że dowieźli ten korzystny wynik do końca grając o jednego zawodnika mniej ,niemal przez całą drugą połowę teraz mecz w Szydłowcu z KS Raszyn ...trzeba to wygrać a może rywale pogubią punkty zobaczymy .Było by jeszcze ciekawie ?!
Hutnik Warszawa - Sparta Jazgarzew 1:2
   Bramki: Adrian Antosz 86 (asysta Marcin Konopka) - Emil Wrażeń 29 (bez asysty), Damian Szabłowski 57 (asysta Tomasz Ćwil)
Ciekawie zapowiadało się spotkanie na stadionie Dumy Bielan tak określany jest Hutnik przez swoich fanów .Z tego spotkania jednak nie mogą być dumni bowiem  ich drużyna rozczarowała .Goście szybko osiągają przewagę bramkową ,a Hutnik rywala gonił ale sztuka ta mu się nie udała i ostatecznie ponosi porażkę i tym samym zgasił nadzieje kibiców na awans .
Zwolenianka Zwoleń - Oskar Przysucha 0:0 
O utrzymanie ? czy o  honor ? wydaje się że walczy tylko o  to drugie .Zwolenianka  i tym razem krzyżuje mocno plany kolejnego kandydata do awansu .Dwa tygodnie temu remis w Szydłowcu a teraz nie daje się pokonać Oskarowi na własnym boisku , rywale narzekają bowiem na stan murawy boiska w Zwoleniu i dobrej gry ciężko na niej szukać ale jeśli się myśli o awansie to trzeba umieć grać na każdym boisku .Dość powiedzieć że gospodarze mieli nawet mega szanse na zwycięstwo ale zawodziła skuteczność .To bodaj główna przyczyna tego że ta drużyna już niemal żegna się z IV ligą.
KS Raszyn - KS Konstancin 1:2
   Bramki: Artur Sieradzki 38 (asysta Rafał Polakowski) - Rafał Dębski 30 (asysta Adrian Wiercioch), Tomasz Doliński 70 (rzut karny za faul na Macieju Rybaczuku)
Dość pechowa porażka gospodarzy i jednocześnie mega szczęście gości .gospodarze grali całkiem nieźle ale mało skutecznie za to rywal skutecznie kontruje i w 30 minucie wychodzi na prowadzenie ale gospodarze szybko odpowiadają golem sieradzkiego i do przerwy remisowo.Druga połowa to koszmarnie nieskuteczna gra gospodarzy niewykorzystane sytuacje się mszczą i to goście wyjechali z Raszyna z kompletem punktów .
Orzeł Wierzbica - Mszczonowianka Mszczonów 1:0
   Bramka: Jakub Kosela 5 (asysta Sebastian Stąpór)
Bezcenna trójka piłkarzy Orła .Dzięki niej gospodarze wydostali się jak na razie ze strefy spadkowe.Nadal jednak muszą walczyć w każdym spotkaniu o komplet .Czeka ich heroiczna walka o zachowanie ligowego bytu.Szybko zdobyta bramka ustawiła nieco to spotkanie goście nie zamierzali się jednak tak szybko poddać przez co kibice zgromadzeni na stadionie mogli oglądać trzymające w napięciu do samego końca spotkanie .
Mazowsze Grójec - Okęcie Warszawa 5:0
   Bramki: Piotr Cudny 7 (asysta Mateusz Stolarek)  i 13 (asysta Paweł Grodzki), Daniel Złoch 31 (asysta Piotr Cudny), Kamil Kucharski 69 (asysta Paweł Grodzki), Paweł Grodzki 78 (bez asysty)
W Grójcu wszystko zgodnie z planem ,gospodarze wypunktowali rywala a kibice idąc na mecz mogli spodziewać się festiwalu strzeleckiego gospodarzy.Wszyscy zadawali sobie pytanie tylko ile uda się ich strzelić .Udało się pięć !!!
Znicz II Pruszków - Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 2:2 
   Bramki: Jakub Pastusiak 51 (asysta Krzysztof Kopciński), Jarosław Kosieradzki 66 (asysta Jakub Pastusiak) - Artur Dębiec 10 (asysta Bartosz Kwiatkowski), Łukasz Jasiński 70 (asysta Bartosz Kwiatkowski)
Obydwie drużyny miały chrapkę na komplet punktów w tym spotkaniu więc prezentowały dość otwarty futbol gościom szybko udaje się wyjść na prowadzenie i to oni mieli rywala w szachu ale zabrało decydującego ciosu .Gospodarze groźni ale nic nie udaje się zdobyć w pierwszej połowie .Za to od początku drugiej z furią na rywala i od 0-1 robi się 2-1 ich radość z prowadzenia nie trwa jednak długo bowiem ambitni goście szybko doprowadzają do stanu 2-2.Czasu do końca było jednak sporo więc wszystko mogło się wydarzyć .Brakło już jednak goli i kończy się wszystko sprawiedliwym podziałem punktów .Nie zadowala  on jednak nikogo .
Wilga Garwolin - Mazur Karczew 1:1
   Bramki: Paweł Pyra 37 (asysta Arkadiusz Zalewski) - Andrzej Kociński 89 (asysta Patryk Dąbkowski)
W Garwolinie też bardzo interesujące spotkanie Wilga całą rundę rewanżową gra na własnym obiekcie jedynie zaległe spotkanie ze Zwolenianka grała na wyjeździe , sprawia masę problemów najlepszym tej ligi , że nie wspomnę o naszej koszmarnej porażce 6-3...ale o dziwo jeszcze nie pewna utrzymania więc każdy punkt ma dla niej swoją wartość ..długo nic nie chciało wpaść bramka dopiero w 37 ' i prowadzenie to udaje się zachować do końca pierwszej połowy.Mazur z szansami na gola ale nic nie chce wpaść.Szalenie ambitna postawa gości w drugiej połowie zostaje jednak nagrodzona w 89 minucie tak więc 1-1 sędzia dolicza trochę ale rywale szanują ten wynik bojąc się popełnić głupi błąd i wszystko kończy się podziałem punktów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz