niedziela, 3 września 2017

KOSZMARNY BŁĄD NA POCZĄIKU SPOTKANIA  DECYDUJE O NASZEJ PORAŻCE W NOWYM MIEŚCIE !!!
Do przerwy wynik 1-0
Bramka : Adam Pędzikowski 2'(rzut karny)
żółte kartki :Mazur ,Karwowski , Rzepkowski , M,Wawrzyńczak , Dworakowski - Zietkowski, Biela, Czaja , Furman
sędziowie : główny Igor Toporek , liniowi - Krajewski , Stani
PILICA: Łukasz Warda (46'Rafał Sadowski ,Mateusz Białas ,Piotr Karwowski , Karol Karwowski  (69'Jakub Dworakowski ) Daniel Krzanowski (40'Mateusz Kiljan ) ,Wojciech Lewecki , Roman Mazur (75'Jan Pierściński ) ,Adam Pędzikowski, Arkadiusz Rzepkowski , Marcin Salomon , Krystian Stefaniak (65' Mariusz Wawrzyńczak ) na ławce pozostał  Piotr Wawrzyńczak
TRENER: ŁUKASZ WŚNIK
SZYDŁOWIANKA :Kzysztof Furman - Dawid Biela (74'Jarosław Zieliński) ,Daniel Grymuła ,Michał Wiatrak , Michał Zagórski ,Michał Kucharski (46'Kamil Mosiołek ), Piotr Chwaliński (46'Mateusz Radomski) , Jakub Kumoch ,Paweł Czaja (60'Patryk Bilski ) ,Cezary Śledź -Arkadiusz Siwak (60'Jakub Rogala )  na ławce pozostał Kamil Żiętkowski
TRENER: MICHAŁ KOWALCZYK
Dziś w Nowym Mieście spotkały się dwie drużyny którym jak na razie idzie słabo zdobywanie punktów .Gospodarze zdobyli ich trzy a jeszcze gorzej naszym bowiem z jednym punktem plasujemy się na piętnastym miejscu w tabeli .Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie  bo obie drużyny nastawione na zdobycie kompletu ale tylko jedna mogła to uczynić dla swych kibiców .Remis nie zadowalał nikogo .Zespół Pilicy w lidze okręgowej nieprzerwanie od sezonu 2012/2013 w ubiegłym sezonie kończy ligę na miejscu 8. Gdy byśmy grali składem z zeszłego sezonu to faworyta nie trudno by wskazać ale dziś zgrany zespół mają gospodarze i mecz u siebie więc fakty przemawiają za nimi . Szybko się o tym przekonujemy jeszcze się mecz na dobre nie rozpoczął a już było 1-0 faulujemy  w polu karnym  rywala i sedzia dyktuje rzut karny do piłki ustawionej na jedenastym metrze podchodzi Adam Pędzikowski i bramkarz pokonany !!! Fatalnie wchodzimy w to spotkanie ale trzeba szybko to odrobić ,czasu  aż nadto Ten pospiech w  dążeniu do odrobienia strat tu zły doradca .Starania wielkie a efektu jak nie było tak niema .Tylko wpływało to nerwowo na nasze poczynania a czas uciekał.Stracona szansa i w efekcie przełamania  niema .Porażka goni porażkę ale wciąż walka trwa !!!Za tydzień zagramy z KS WARKA i to będzie mecz jak o życie  początek spotkania w Niedzielę o 16:00 stadion przy Targowej 8.W tabeli znów spadliśmy na ostatnie miejsce ale jeszcze się odbijemy od dna !!!  Pełen podziw i szacun dla trenera Kowalczyka  który to z popiołów tamtej drużyny próbuje z wielką charyzmą i sercem podnieść drużynę niczym Feniks z popiołów .
MY kibice całym sercem go i drużynę wspierać będziemy bo Szydłowianka nigdy nie zginie gdy będzie w wielkiej piłkarskiej rodzinie !!!
WALKA  ,  WALKA  , WALKA  ,,SZYDŁOWIANKA" zawsze w sercu ,zawsze w duszy zakochani w NIEJ po uszy 
KIBICE !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz