środa, 13 września 2017

WIECZORNE ZWYCIĘSTWO W RADOMIU !!! NASI OGRYWAJĄ CENTRUM  NA JEGO TERENIE !!!
Do przerwy wynik 0-0
Bramka : PATRYK BILSKI 58 '
Zapomnieć o tym co było i dziś wreszcie sięgnąć po pierwsze zwycięstwo w sezonie.Taki przyświecał naszym cel .Spotkanie wyznaczono na godzinę 20:30 czyli niemal o tej co gra słynna Liga Mistrzów .a rywalem drużyna Centrum Radom ,Nasi lokalni mistrzowie dadzą z siebie wszystko walcząc na boisku na całego aż do upadłego aby sukces wreszcie nadszedł .Faworytem spotkania jak zawsze nie jesteśmy ale trudno się dziwić bowiem jeszcze nie wygraliśmy spotkania .Gospodarze w ostatniej kolejce pokonali 3-1 Pilicę Nowe Miasto na jej terenie w tym momencie maja 6 punktów i zajmują 12 miejsce w tabeli .Już raz zagraliśmy mecz w Radomiu z rezerwami Radomiaka udało się wtedy zremisować może i tym razem szczęście nam dopisze .Dzisiejsze zawody jako główny poprowadził Pietrzyk Marcin a na liniach Wrochna Michał I Rojek Paweł .Pierwsze minuty spotkania podeszliśmy z respektem dla rywala nie co przyczajeni oddalimy inicjatywę gospodarzą to oni posiadali przewagę optyczną i w 10 minucie mieli znakomita sytuację na objęcie prowadzenia strzał w poprzeczkę po uderzeniu piłki głową przez Łukasza Hebdę.Tym razem szczęście przy naszych ,staraliśmy się szybko odpowiedzieć ale brakowało skutecznego wykończenia akcji zresztą z tym samym zmagał się rywal nie udało się to nikomu w pierwszej połowie i wynik na tablicy brzmiał 0-0 nudy nie było ale fajerwerków zabrakło .Na nielicznych kibiców prawdziwe emocje czekały w drugiej połowie i to w pierwszych minutach wreszcie pada bramka ,Patryk Bilski zdobywa w zamieszaniu podbramkowym gola i mogliśmy się cieszyć z prowadzenia , szybko jednak radość mogła zniknąć gospodarze zdecydowanie nacierają na naszą bramkę a tam jeden z naszych zdaniem sędziego faulował rywala i dyktuje karnego którego jak się później okazuje marnuje go zawodnik gospodarzy a wynik pozostawał bez zmian 1-0 dla niebieskich ,Odetchnęliśmy z ulgą ale była to 60 minuta więc do końca mnóstwo czasu .Z każdą kolejną minutą przybliżaliśmy się do sukcesu >Gospodarze grali zbyt chaotycznie a my skutecznie rozbijaliśmy jego ataki a sami też nie graliśmy wybitnego futbolu grunt to skuteczność a ta zawodziła .Do końca była walka na styku a gdy sędzia zakończył spotkanie radości w naszej ekipie było co niemiara .Radom znów szczęśliwy dla podopiecznych Michała Kowalczyka widać leżą nam Radomskie drużyny a już w Niedzielę przy Targowej zagramy z kolejną tym razem będzie to ekipa Zamłynia Radom mecz o godz,16 LICZYMY NA PIERWSZE ZWYCIĘSTWO TYM RAZEM W MECZU U SIEBIE POWODZENIA !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz