wtorek, 11 lutego 2014


TFC.info
11 lutego 2014
Debiut Dominika Furmana w Toulouse FC !!!




Dominik Furman zadebiutował w drużynie Toulouse FC w przegranym 1-3 (1-2) zaległym meczu 22. kolejki Ligue 1 przeciwko SC Bastia. Polski pomocnik wyszedł na boisko w podstawowym składzie i rozegrał 55 minut. Zastąpił go Clément Chantôme.

Furman w pierwszej połowie był aktywny. Już w czwartej minucie mógł wpisać się na listę strzelców, ale piłka po jego uderzeniu głową trafiła w słupek. Podobnie jak w Legii, wykonywał rzuty wolne i rożne, których jego koledzy nie potrafili wykorzystać.W 38. minucie miałby na koncie asystę, gdyby Martin Braithwaite wykorzystał jego podanie - Norweg strzelił obok lewego słupka.

Liczby Furmana

Minut na boisku: 55

Strzały: 1 (1)

Strzały celne/niecelne: 0/1 (0)/(1)

Wykonywane rzuty wolne 1 (1)

Wykonywane rzuty rożne 1 (1)

Faule popełnione 2 (2)

Faule na nim: 1 (1)

Spalone: 1 (1)

11 lutego 2014, 20:30 - Tuluza (Stadium municipal de Toulouse)


Toulouse FC 1-3 SC Bastia 

BRAMKI  :  Eden Ben Basat 25 - Djibril Cissé 11, François Modesto 45, Gianni Bruno 90 (k) 


Składy


żółte kartki: Dany Maury, Steeve Yago, Clément Chantôme - François Modesto, Wahbi Khazri.

czerwona kartka: Clément Chantôme (74. minuta, Toulouse FC, za drugą zółtą).

Furman nie wyróżnił się niczym szczególnym w swoim debiucie, wprawdzie na początku spotkania miał dogodną okazję i trafił w słupek, ale gola nie było. Opórcz tego jego drużyna poniosła porażkę. Na pewno nie będzie miło wspominał tego spotkania.

Prowadzenie dla gości dał Djibril Cisse. Wyrównał w 25. minucie Eden Ben Basat. Potem trafiali już tylko piłakrze Bastii. Najpierw w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Francois-Joseph Modesto a wyniku ustalił Gianni Bruno z rzutu karnego w końcówce spotkania.

Już w czwartej minucie spotkania na Stadium Municipal w Tuluzie prowadzenie mogli objąć gospodarze, kiedy to o centymetry pomylił się debiutujący dziś w lidze francuskiej Dominik Furman. Piłka po uderzeniu młodego pomocnika głową tylko odbiła się od słupka, a ta sytuacja zemściła się na Fioletowych zaledwie siedem minut później, kiedy to gola dla Bastii zdobył Djibril Cisse. Było to pierwsze trafienie doświadczonego napastnika od powrotu do Ligue 1.

Kolejny gol w tym spotkaniu padł w 25. minucie i było to trafienie wyrównujące stan meczu. Dla zespołu z Tuluzy po dośrodkowaniu Martina Braithwaite'a głową skierował futbolówkę do siatki Eden Ben Basat. Podopieczni Alaina Casanovy rezultatu remisowego nie dowieźli jednak do szatni, bowiem tuż przed przerwą także głową gola dla Bastii zdobył Francois Modesto. W tej akcji także kluczowy udział miał Cisse, który przedłużał dośrodkowanie z rzutu rożnego.


Starali się gospodarze po zmianie stron, by znów odrobić stratę do rywali, lecz te starania zaprzepaścił kwadrans przed końcem Clement Chantome, który w przeciągu kilkudziesięciu sekund obejrzał dwie żółte i w konsekwencji czerwoną kartkę. Zdziesiątkowane Toulouse straciło jeszcze trzeciego gola, gdy w doliczonym czasie gry w polu karnym Eden Ben Basat faulował Wahbi Khazriego, a jedenastkę na gola zamieniał Gianni Bruno. Bastia odniosła tym samym pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo w Ligue 1 i wyprzedziła dzisiejszego rywala w tabeli.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz