ŁATWO NIE BYŁO ALE LICZY SIĘ EFEKT KOŃCOWY !!!
MAMY PIERWSZE ZWYCIĘSTWO W SEZONIE !!!
Do przerwy wynik 0-0
Bramki: Kamil Mosiołek 65 ' , Michał Zagórski 76' - Damian Konopka 55'
Sędzia główny - Ksyta Tomasz , liniowi - Fereniec , Wnuk
Żółte kartki : Grzegorz Obuch - Adrian Rotuski
SZYDŁOWIANKA : Patryk Czarnota – Bratosz Nogaj , Michał Wiatrak , Krzysztof Chatys, Adrian Woźniak – Grzegorz Obuch, Jakub Łęcki( 62'Wiktor Sadza ), Mateusz Rafalski (46'Michał Zagórski), Dawid Biela,(70'Marcin Bińkowski ) - Łukasz Sapieja (85'Kacper Smorongiewicz ) , Kamil Mosiołek (89' Kamil Ziętkowski) na ławce pozostali :Karol Czyż , Kamil Wiaderek
TRENER: MICHAŁ KOWALCZYK
LEGION : Damian Jędrzejczyk - Adrian Rotuski, Jarosław Marek, Karol Kłos, Krystian Niziński ( 75 Cezary Małecki ), Tomasz Rokita, Bartłomiej Król (60' Eryk Neska) , Mateusz Marchewka, Jakub Wolski, Damian Konopka, Damian Lisiewski ( 55' Andrzej Badowicz ) na ławce pozostali Daniel Pietrasik , Paweł Krynicki , Damian Postek , Damian Durajczyk
TRENER : KONRAD WOLSKI
Czas na drugą kolejkę sezonu 2018/2019 dziś do Szydłowca przyjechał Legion Głowaczów .Obie drużyny nie najlepiej poradziły sobie w pierwszej kolejce nasi mają wielki niedosyt po remisie z beniaminkiem a goście po dotkliwej porażce z Zamłyniem 2-5 też będą się chcieli zrehabilitować w oczach kibiców .Faworytem spotkania nasza drużyna choć by z tego powodu że gra u siebie chociaż z tym w poprzednim sezonie różnie bywało . Ostatnie dwa spotkania to dwa zwycięstwa w stosunku 3-1 niebieskich . Kadry obu zespołów mocno zmienione bardziej u naszego rywala praktycznie druga drużyna stała się pierwszą więc to trochę nieznana ekipa ?.Punktualnie o godzinie 17 sędzia Tomasz Ksyta daje znak do rozpoczęcia .Pierwsze minuty spokojne tak zwane badanie rywala ale optyczna przewaga po naszej stronie z czasem staje się ona coraz wyraźniejsza. Nasze akcje z minuty na minutę coraz groźniejsze pomimo to bramki w pierwszej połowie się nie doczekaliśmy .Remis może w jakimś stopniu cieszył gości ale z pewnością nie nasz zespół dlatego jeszcze śmielej ruszyliśmy do przodu i rywal nas srodze skarcił bowiem w 55 minucie zdobył niespodziewanie bramkę 0-1 gol Damiana Konopki. Licznie przybyła publiczność była nieco sfrustrowana takim obrotem sprawy jednak nasi szybko wzięli się w garść i zaledwie po kilku minutach było już znowu remisowo fantastycznie z rzutu wolnego uderza Kamil Mosiołek i było 1-1 .Wyraźnie łapiemy wiatr w żagle i zaczynamy niemal szturmować bramkę rywala … fantastyczną okazję marnuje Łukasz Sapieja który to z pięciu metrów główkuje nad bramką ,ale co się odwlecze to nie uciecze i w 76 minucie do piłki na 16 metrze dopada Michał Zagórski strzela mocno nie do obrony i szał radości w naszej ekipie 2-1 a do końca już nie wiele czasu .Trener daje pograć kolejnym rezerwowym i tak jeden z nich mógł dobić rywala konkretnie Marcin Bińkowski będąc w polu karnym nieczysto trafia w piłkę fatalnie pudłuje to była piłka meczowa niewykorzystana i tak do końca była lekka nerwówka sędzia zaszalał doliczając 5 minut ale na szczęście nic groźnego nam się nie przytrafiło .To była prawdziwa huśtawka nastrojów jaką zafundowali sobie i nam podopieczni Michała Kowalczyka o stylu gry zapominamy liczą się punkty dziś udaje się zgarnąć całą pulę .Wielkie dzięki za walkę i ambitną postawę do końca walczymy dalej !!! Już w sobotę jedziemy do Warki na mecz z miejscowym KS-em , ale by zdobyć choć punkt trzeba zagrać o niebo lepiej !!! Początek spotkania o godzinie 11:00 .TRZYMAMY MOCNO KCIUKI POWODZENIA !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz