Czternasta
kolejka przyniosła parę niespodzianek. Pierwsza już w sobotę o 11: Ładom udało
się zremisować z rozpędzonym Orłem i w ten sposób przerwały serię siedmiu porażek
z rzędu. Jeszcze większą sensację sprawił stołeczny Drukarz pokonując lidera z
Siedlec 3:0. Potknięcie rezerw Pogoni wykorzystało Mazowsze, które bramkę na
wagę zwycięstwa z Victorią zdobyło w 93 minucie gry z rzutu karnego. Prawdziwy
festiwal strzelecki oglądali kibice w Ożarowie, gdzie Ożarowianka po bramce w
doliczonym czasie gry zremisowała ze Spartą 4:4. W niedziele serii meczów bez
wygranej na wyjeździe nie przełamała Energia, ulegając Wildze w Garwolinie 0:1.
UKS ŁADY - ORZEŁ WIERZBICA 0:0

Sebastian Stąpór mądrze
kierował poczynaniami swoich młodszych kolegów na boisku i punkt zdobyty w Raszynie ma dla jego zespołu znaczenie niemałe bowiem Orzeł na wyjeździe nie gra spotkań na wysokim poziomie … każdy punkt ma
kolosalne znaczenie…..gospodarze
postawili poprzeczkę wysoko bo sami przecież potrzebują zdobyć tych punktów sporo….by zapewnić sobie ligowy
byt na następny sezon…..więc ostro i z
ogromnym animuszem starali się w tym
meczu bardzo…a że i Orzeł też komplet chciał zgarnąć dla siebie więc kibice
obejrzeli emocjonujące spotkanie…..
a na dalszym planie z opaską kapitana ….mamy Czarneckiego
OSKAR PRZYSUCHA - ZNICZ II PRUSZKÓW 4:0 (2:0)
Bramki: M. Gil (21.), Książek (36.), P. Maciejczak
(50.), Sapieja (90 - karny)
Nieźle zaprezentował się Oskar w meczu ze Zniczem II Pruszków
odnosząc okazałe zwycięstwo które nawet przez moment niebyło zagrożone. Spotkanie
to z tych które koniecznie musiał wygrać Oskar, zważywszy na fakt że za tydzień
czeka ich niezła przeprawa w meczu z naszą drużyną w Szydłowcu….a co do ekipy
gości to wydaje się ona poważnym kandydatem do spadku z ligi ale zapewne
przyjdzie pomoc z kadry pierwszej drużyny jak to miało miejsce w ubiegłym
sezonie ….czy tylko efekt będzie taki sam przekonamy się niebawem…
MAZOWSZE GRÓJEC - VICTORIA SULEJÓWEK 1:0 (0:0)
Bramki: Złoch (90. - karny)
Po raz kolejny Mazowsze pokazało że gra zawsze do końca o
korzystny wynik…i trzy punkty w tym meczu łatwo im nieprzyszły bo Victoria
wyjątkowo w tym sezonie okazuje się ze
szczęścia to niema za wiele ,bodaj to już jej czwarte spotkanie gdzie w
końcowych minutach traci bramkę i przegrywa spotkania. Mazowsze ponownie
zasiada w fotelu wicelidera po tym jak Ożarowianka tylko i może aż zremisowała
z drużyną Sparty Jazgarzew na własnym stadionie 4-4. Teraz przed Mazowszem za
tydzień mecz prawdy w Siedlcach ….Lider kontra wicelider ….będzie ciekawie …czy
podtrzymają swoją serię meczów bez porażki a może wygrają i wskoczą na fotel lidera
zobaczymy ?!
WILGA GARWOLIN - ENERGIA KOZIENICE 1:0 (1:0)
Bramka: Kępka (30.)
Wilga zagrała
skutecznie i wygrała ten mecz. Energia po raz kolejny pokazała wyjazdową niemoc
. Pod
każdym względem Energia przewyższa Wilgę, ale w niedzielne popołudnie jej
piłkarze nie potrafili udokumentować tego na boisku. Co gorsza, jeszcze przed
przerwą stracili gola, a w drugiej odsłonie nie byli w stanie odmienić losów
konfrontacji. Potwierdziła że jest tylko
panem sytuacji ale tylko na swoim boisku w Kozienicach. Zdecydowanie do poprawy
gra na wyjazdach bo bez tych punktów można szybko znaleźć się w strefie
spadkowej. Aż ciężko zrozumieć że drużyna jest do ogrania przez każdego na
wyjeździe a u siebie z kolei daje łupnia
najlepszym ekipom tej ligi …Co za chimeryczna Forma !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz