niedziela, 29 czerwca 2014

22:00
zaczynamy spotkanie....

MEKSYK DO DOMU  do 88 minuty to Meksyk prowadził 1-0 ale  w 94 minucie przegrywał 1-2 .....
Z piekła do nieba. Holandia wygrywa z Meksykiem
Fatalna seria trwa. Meksyk, który na pięciu ostatnich mundialach odpadał w 1/8 finału, tym razem również na drugiej rundzie zakończył swoją przygodę z mundialem w Brazylii. Do 88. minuty prowadzili, ale po dramatycznej końcówce ostatecznie górą 2:1 byli Holendrzy.
Mecz w Fortalezie był starciem najlepszej obrony (Meksyk) z najlepszym atakiem (Holandia). W fazie grupowej obie drużyny grały znakomicie więc kibice liczyli na emocjonujące widowisko. W pierwszej połowie zawiedli się jednak na całej linii. Głównie za sprawą Pomarańczowych, którzy nie przypominali zespołu z trzech poprzednich spotkań. Podopieczni Luisa van Gaala skupili się głównie na przeszkadzaniu rywalom....i to zgubiło ich w tym spotkaniu ....
Bezpośredni odnośnik do obrazka
Bezpośredni odnośnik do obrazka
DZIŚ KOLEJNE SPOTKANIA ....1/8 FINAŁU I TAK ....
18:00   HOLANDIA_ MEKSYK
Meksykanie zdołali pokonać Chorwatów i dzięki tej wiktorii „zameldowali się” w 1/8 finału. Najbardziej z tego powodu cieszył się chyba ich selekcjoner. Miguel Herrera - jak podają wszystkie statystyki - jest najgorzej opłacanym trenerem na tym Mundialu, ale po tym sukcesie pewnie będzie mógł żądać podwyżki. Przed startem zmagań w grupie A większe szanse na awans dawano Chorwatom, ale „El Tri” potwierdzili, że zawsze należy się z nimi liczyć. Czy teraz tej ekipie uda się awansować jeszcze dalej? Ich kolejnym rywalem będzie Holandia. „Pomarańczowi” zaczęli ten turniej od bardzo mocnego uderzenia, ponieważ w znakomitym stylu pokonali Hiszpanię. Potem jeszcze rozprawili się z Australijczykami, a na koniec udowodnili swoją wyższość nad Chilijczykami. Dodatkowo do ich składu wraca już Robin van Persie, który ostatnio musiał pauzować z powodu otrzymania dwóch żółtych kartoników. Wydaje się, że podopieczni Louisa van Gaala są faworytami tej konfrontacji, ale Meksykanie na pewno nie zamierzają „składać broni” jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego głównego tego meczu. Dla formalności napiszemy tylko, że ten mecz odbędzie się na Castelao w Fortalezie, a zwycięzca tej pary w ćwierćfinale zagra albo z Kostaryką, albo z Grecją. Na pewno poziom przyszłych rywali nie rzuca na kolana, dlatego obie te reprezentacja narodowe tak bardzo będą chciały wygrać. W ostatnich 16-latach te kadry narodowe grały ze sobą 3-krotnie. Do tej pory 2 razy lepsi byli Holendrzy, a raz padł remis. 25 czerwca 1998 roku na Mistrzostwach Świata we Francji ekipa z Europy zremisowała z „El Tri” 2-2. 1 czerwca 2006 roku w spotkaniu towarzyskim „Oranje” triumfowali 2-1. Z kolei 26 maja 2010 roku w innym meczu kontrolnym „Pomarańczowi” znowu zwyciężyli 2-1....
22:00   KOSTARYKA_GRECJA
Konia z rzędem temu, kto wytypował, że za kilka dni na Cidade da Copa w Recife zagrają ze sobą te dwie drużyny narodowe. Co prawda Jorge Luis Pinto przyznał ostatnio, że on już ... kilka miesięcy temu kazał rezerwować członkom swojej rodziny bilety na mecz 1/8 finału, w którym Kostaryka miała się zmierzyć z Kolumbijczykami, ale naszym zdaniem było to jednak bardziej myślenie życzeniowe. Sen „Los Ticos” może jednak trwać dalej, ponieważ Kostarykańczycy nie trafili na silnych „Los Cafeteros”, a na Greków, którzy jak zwykle mieli bardzo dużo szczęścia. Nie znamy drugiej takiej ekipy, jak „Hellada”. Ta reprezentacja od pamiętnego triumfu na Mistrzostwach Europy w 2004 roku nic nie zmieniła swojego topornego stylu gry. Cały czas Grecy prezentują nam totalny antyfutbol, który „zabija” piękno futbolu. Mimo tego „Hellada” praktycznie zawsze jest obecna na wielkich turniejach. Dwa lata temu Grecy wyszli z „polskiej” grupy na Euro 2012. Teraz powtórzyli ten wyczyn w Kraju Kawy. Wtedy mieli za rywali Niemców, a za kilka dni zagrają z Kostarykańczykami i na pewno nie są bez szans na końcowy triumf. Czyżby Bogowie z Olimpu cały czas czuwali nad tą reprezentacją? Jeśli nie zapomną o nich także w niedzielę, to „Los Ticos” mogą być w bardzo poważnych tarapatach.....Jak na razie obie te reprezentacje jeszcze ze sobą nie rywalizowały.

sobota, 28 czerwca 2014

22:00 odsłona nr.2 1/8 finału...
KOLUMBIA_URUGWAJ
Rodriguez bohaterem. Urugwaj wraca do domu !!!
Reprezentacja Kolumbii pewnie pokonała 2:0 (1:0) Urugwaj i awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata, w którym zmierzy się z Brazylią. Bohaterem spotkania w Rio de Janeiro był James Rodriguez – nowy lider klasyfikacji strzelców mundialu.Kolumbijczycy po raz pierwszy w historii awansowali do ćwierćfinału mistrzostw. Do tej pory ich największym sukcesem było dotarcie do 1/8 finału we Włoszech w 1990 roku. W Brazylii o przepustkę umożliwiającą grę w półfinale powalczą z gospodarzami turnieju.

Radość PIŁKARZY KOLUMBII po zdobyciu gola....
Reprezentacja Kolumbii
zaczynamy fazę pucharową Mistrzostw Świata 
SKŁADY DRUŻYN
Brazylia: Julio Cesar - Dani Alves, Thiago Silva, Marcelo, David Luiz - Fernandinho, Oscar, Luiz Gustavo - Fred, Neymar, Hulk
Chile: Claudio Bravo - Eugenio Mena, Mauricio Isla, Gary Medel, Gonzalo Jara - Francicso Silva, Arturo Vidal, Charles Aranguiz, Marcelo Dias - Alexis Sanchez, Eduardo Vargas.

Jara najpierw strzelił w 18 minucie samobójczą bramkę a później trafia w słupek strzelając karnego !!!

piątek, 27 czerwca 2014

1/8 FINAŁU ... zestaw par...

Zestaw par 1/8 finału MŚ w Brazylii:
28 czerwca
Brazylia – Chile (godz.18)
Kolumbia – Urugwaj (godz.22)
29 czerwca
Holandia – Meksyk (18)
Kostaryka – Grecja (22)
30 czerwca
Francja – Nigeria (18)
Niemcy – Algieria (22)
1 lipca
Argentyna – Szwajcaria (18)
Belgia – USA (22)

czwartek, 26 czerwca 2014

KOREA Płd _BELGIA
Korea zmarnowała szansę. Vertonghen za trzy!
Przez całą drugą połowę Korea grała z przewagą zawodnika, po czerwonej kartce dla Stevena Defoura. Nie potrafiła jednak wykorzystać tego atutu i przegrała z Belgią 0:1 (0:0) po golu Jana Vertonghena. Rywalem jego zespołu w 1/8 finału będą Stany Zjednoczone.
Marc Wilmots: moi zawodnicy są naprawdę głodni sukcesu
Bel­go­wie na pewno nie za­chwy­ci­li w fazie gru­po­wej, ale koń­czą ry­wa­li­za­cję z kom­ple­tem punk­tów. Na ko­niec walki w gru­pie H kan­dy­dat na "czar­ne­go konia" tur­nie­ju wy­grał z Koreą Po­łu­dnio­wą 1:0 (0:0). W związ­ku z tym zwy­cię­stwem oczy­wi­ste jest, że znacz­nie lep­sze na­stro­je po spo­tka­niu pa­no­wa­ły w obo­zie dru­ży­ny, która za­pew­ni­ła sobie awans z kom­ple­tem zwy­cięstw.Najważniejsze, że zakwalifikowaliśmy się do kolejnej rundy. To jest wspaniałe, że znaleźliśmy się w fazie pucharowej mistrzostw świata. Dla graczy, którzy dopiero dzisiaj zagrali było to bardzo ważne doświadczenie. Wiedzieliśmy doskonale, że wszystkie spotkania, jakie nas czekają w Brazylii będą bardzo trudne. Ale nawet z dziesięcioma piłkarzami na murawie potrafiliśmy stwarzać okazje. Moi zawodnicy są naprawdę głodni sukcesu - powiedział po meczu radosny Marc Wilmots, selekcjoner reprezentacji Belgii.- To jest szczególny moment w mojej karierze. Nie tylko awansowaliśmy do następnej rundy, ale i udało mi się strzelić bramkę. To coś niesamowitego - dodał gracz Belgów, Jan Vertonghen.Znacznie inny klimat panował po meczy z ekipie Koreańczyków. Trener azjatyckiej ekipy nie ukrywał zawodu, ale powstrzymywał się od ocen. - Bardzo trudno mi teraz ocenić piłkarzy. Popełniliśmy wiele błędów. Myślę, że wszyscy zawodnicy dali z siebie, co mogli w trakcie tego turnieju. Biorę winę za ten rezultat na siebie. Graliśmy całkiem nieźle i mieliśmy szanse na strzelenie bramki, ale tak się nie stało. Kiedy Belgowie zaczęli grać w dziesiątkę, sytuacja się zmieniła. Niestety zamiast na ofensywie, skoncentrowaliśmy się bardziej na rozgrywaniu w środkowej części boiska. Teraz nie chcę podejmować decyzji, o mojej przyszłości zadecyduję w późniejszym terminie - przyznał, kończący swoją historię z MŚ w Brazylii, Hong Myung-bo.
ALGIERIA_ROSJA

Zwycięski remis Algierii. Rosja poza turniejem
Waleczna Algieria jedną z rewelacji mundialu. Pustynne Lisy zremisowały 1:1 (0:1) z Rosją w meczu grupy H i po raz pierwszy w historii zagrają w drugiej fazie finałów mistrzostw świata. W 1/8 finału zmierzą się z Niemcami. Sborna pożegnała się z turniejem, a kolejny fatalny błąd popełnił bramkarz Igor Akinfiejew.
dziś kończymy grupowe spotkania na mundialu .....
18:00 
 USA_NIEMCY

PORTUGALIA_GHANA
Kosztowne błędy Ghany. Portugalia bez awansu

Najpierw gol samobójczy Johna Boye, a później fatalna interwencja bramkarza Fatawu Daudy sprawiły, że Ghana przegrała z Portugalią 1:2 (0:1) w meczu grupy G mundialu. Zespół Paulo Bento nie zdołał jednak awansować do kolejnej rundy, ze względu na słabszy bilans bramkowy od USA.

środa, 25 czerwca 2014

22:00  GRUPA << E >> czy E jak wielkie emocje zobaczymy !!!
EKWADOR_FRANCJA

Francja odprowadziła Ekwador do domu
Nie było wielkich emocji na Maracanie. Francja grająca w mocno rezerwowym składzie zremisowała bezbramkowo z Ekwadorem i zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie E. Drużyna z Ameryki Południowej z czterema punktami pożegnała się z mundialem.

HONDURAS_SZWAJCARIA
Dziś kolejne drużyny kończą zmagania w grupie i tak 
18:00 NIGERIA_ARGENTYNA
OBIE DRUŻYNY GRAJĄ DALEJ
BOŚNIA I HERCEGOWINA _IRAN


wtorek, 24 czerwca 2014

Piłkarze Kolumbii mogliby we wtorek nawet przegrać w brazylijskiej Cuiabie z Japonią, a i tak zagrają w 1/8 finału mistrzostw świata. Azjaci, by awansować, muszą zwyciężyć i jednocześnie liczyć na potknięcie Wybrzeża Kości Słoniowej w meczu z Grecją
22:00
JAPONIA_KOLUMBIA
Euforia kibiców.

Przypuszczalne składy: 

Kolumbia: Ospina – Zuniga, Yepes, Zapata, Armero, Guarin, Aguilar, Quintero, Rodriguez, Ibarbo, Gutierez. 

Japonia: Kawashima – Uchida, Konno, Yoshida, Nagatomo, Hasebe, Yamaguchi, Kagawa, Honda, Okazaki, Okubo.



GRECJA_WKS
Przypuszczalne składy: 
Grecja: Karnezis – Torosidis, Papasthathopoulos, Manolas, Holebas, Fetfatzidis, Karagounis, Maniatis, Kone, Samaras, Mitroglou. 
Wybrzeże Kości Słoniowej: Barry – Aurier, Kolo Toure, Bamba, Boka, Tiote, Kalou, Yaya Toure, Serey Die, Gervinho, Bony.
18:00 KOLEJNE MEGA STARCIE O WSZYSTKO .....
WŁOCHY_URUGWAJ
Bezpośredni odnośnik do obrazka
Komu będzie do śmiechu po meczu
JUŻ WIADOMO>>>>URUGWAJ W 1/8 FINAŁU

KOSTARYKA_ANGLIA
Bezpośredni odnośnik do obrazka
mecz o honor Anglików.....

poniedziałek, 23 czerwca 2014

TO FINAŁ ROZGRYWEK GRUPOWYCH GR. A
KAMERUN_BRAZYLIA

OSTATNIA odsłona spotkań grupowych dziś grupa A i B
godz.18:00


Trenerski nos van Gaala. Holandia wygrała grupę.

Holandia pokonała w Sao Paulo Chile 2:0 (0:0) w meczu którego stawką było pierwsze miejsce w grupie B. Gole strzelili rezerwowi – Leroy Fer i Memphis Depay. Chilijczycy nie mają jednak większych powodów do zmartwień, bo już wcześniej zapewnili sobie awans do 1/8 Finału......

AUSTRALIA_HISZPANIA
Australia – Hiszpania 0:3 (0:1)
Bramki: Villa 36, Torres 69, Mata 82.
Australia: Ryan – Davidson, Wilkinson, Spiranovic, McGowan, Bozanic (72. Bresciano), Jedinak, McKay, Oar (61. Troisi), Taggart (46. Halloran), Leckie.
Hiszpania: Reina – Alba, Ramos, Albiol, Juanfran, Koke, Xabi Alonso (84. Silva), Villa (57. Mata), Iniesta, Cazorla (68. Fabregas), Torres.
Żółte kartki: Spiranovic, Jedinak (Australia) – Ramos (Hiszpania).
Sędzia: Nawaf Shukralla (Bahrajn).
Widzów: 30000.

niedziela, 22 czerwca 2014

OSTATNI AKORD DNIA >>> USA_PORTUGALIA
Bezpośredni odnośnik do obrazka
Portugalia prowadzi 1-0 bramka NANI w 5 minucie .
Bezpośredni odnośnik do obrazka

KOREA.Płd. _ALGIERIA
DEMOLKA  KOREAŃCZYKÓW przez ALGIERCZYKÓW
do przerwy .....
czy to koniec emocji w tym meczu
Korea Południowa – Algieria 4:2 (0:3) 
Bramki: Son 50, Koo 72 – Slimani 26, Halliche 28, Djabou 38, Brahimi 62 
Korea: Jung Sung-ryong – Lee Yong, Yoon Suk-young, Kim Young-gwon, Hong Jeong-ho – Ki Sung-yueng, Han Kook-young (78. Ji Dong-won), Lee Chung-yong (64. Lee Keun-ho), Son Heung-min, Koo Ja-cheol – Park Chu-young (57. Kim Shin-wook) 
Algieria: Mbolhi – Mandi, Halliche, Bougherra (89. Belkalem), Medjani, Mesbah – Feghouli, Brahimi (77. Lacen), Djabou (73. Ghilas), Bentaleb - Slimani 
Żółte kartki: Young Lee, Kook – Bougherra
Sędzia: Wilmar Roldan (Kolumbia)
KONIEC
Algieria odnosi zasłużone zwycięstwo i w kolejnym meczu - z Rosją - stoczy bój o awans. Mimo porażki, teoretyczne szanse na awans ma także Korea....
Bezpośredni odnośnik do obrazka
 BELGIA_ROSJA
View image on Twitter
The Maracana is beautiful....
Divock Origi uratował Belgów. Dzięki bramce 19-letniego zmiennika Czerwone Diabły pokonały Rosję 1:0 (0:0) w meczu grupy H. Spotkanie rozgrywane na słynnej Maracanie długo nie przynosiło spodziewanych emocji. Ciekawiej zrobiło się dopiero w ostatnich minutach. Wygrana sprawia, że zespół Marka Wilmotsa jest pewien gry w 1/8 finału.....Eksperci już po losowaniu grup orzekli niemal jednogłośnie – Belgowie powalczą z Rosją o pierwsze miejsce w grupie H. Sborna turniej zaczęła jednak poniżej oczekiwań, remisując z Koreą 1:1. – Debiut za nami. Teraz powinno być lepiej. Apelowałem, aby piłkarze zagrali z większą pewnością siebie – mówił po pierwszym spotkaniu trener Fabio Capello.

Belgia: Courtois – Alderweireld, van Buyten, Kompany, Vermaelen (31. Vertonghen) – De Bruyne, Witsel, Fellaiini, Hazard, Mertens (75. Mirallas) – Lukaku (57. Origi)
Bezpośredni odnośnik do obrazka
Rosja: Akinfjejew – Kozłow (62. Jeszczenko), Ignaszewicz, Bierezucki, Kombarow – Głuszakow, Fajzulin – Samedow (90. Kierżakow), Kannunikow, Szatow (83. Dżagojew) – Kokorin 
Żółte kartki: Alderweireld, Witsel – Głuszakow 
Sędzia: Felix Brych (Niemcy)
KOLEJNE SPOTKANIA NA MŚ.... PRZED NAMI 
Dziś poznamy odpowiedz na pytanie czy Portugalia da radę pozostać jeszcze na tych Mistrzostwach ....czy już po dzisiejszej kolejce ostatnie spotkanie zagra o nic zobaczymy ?!
godz 18:00  BELGIA_ROSJA
godz 21:00  KOREA.PŁD._ALGIERIA
godz 24:00  USA_PORTUGALIA
Kolejka rozegrana na raty była pełna emocji jak zawsze ....Mecz sezonu odbył się w Siedlcach ....Rezerwy Pogoni II Siedlce podejmowały Mszczonowiankę Mszczonów stawką spotkania był awans do III ligi ....
DSC_3316
<<<< W dzisiejszym spotkaniu Pogoń II Siedlce pewnie pokonała Mszczonowiankę  Mszczonów 2:0 (1:0). Choć przez większą część spotkania to biało-niebiescy dominowali na murawie. Swoje szanse strzeleckie mieli również Marcin Paczkowski, Wojciech Wocial czy Jakub Więzik, ale tylko Piotrowi Krawczykowi dwukrotnie udało się pokonać Michała Kwiatkowskiego. Gratulacje dla Krzysztofa Pawlusiewicza, gratulacje dla II drużyny! AWANS JEST NASZ!....tak relacjonuje to spotkanie str.Pogoni ...>>>