sobota, 30 kwietnia 2016

LIDER NIE ZWALNIA TEMPA !!! TYM RAZEM NA DESKACH  MOGIELANKA !!!
szersza relacja niebawem
WRESZCIE  WSZYSTKO WYPALIŁO JAK TRZEBA !!! NASI OGRALI WICELIDERA  Z KONSTANCINA !!!
DO PRZERWY WYNIK 0-0
BRAMKA : ŁUKASZ JANIK 58'
Żółte kartki: D. Oleksiak, Wiśniowski, M. Oleksiak – Drożdżał, Zagórski

Konstancin: Osuch – M. Oleksiak, Jaskólski, Rybaczuk (65′ Brewczyński), D. Oleksiak – Pakuła (58′ Skrzypek), Doliński, Wiśniowski, Nawrocki (68′ Dębski), Dobkowski – Zawiska (75′ Nechyporenko)
Szydłowianka: Wieczorek – Suwara, Wiatrak (56′ Kalbarczyk), Jasikowski, Drożdżał – Szyszka, Leszczyński, Czarnota, Zagórski, Miller – Ł. Janik (90′ Ziętkowski)

Przed mega wyzwaniem musieli dziś stanąć podopieczni Andrzeja Koniarczyka, bowiem czekało ich mega trudne zadanie. Mecz nie z byle, kim bowiem przyszło mierzyć im się z wiceliderem tabeli. Drużyna KS Konstancin to szalenie niewygodny dla nas rywal i zawsze gra się szalenie ciężko. Ostatnie potyczki były koszmarem, ale tym razem było zupełnie inaczej pełni nadziei udali się na to spotkanie. Od początku odważnie ruszamy na rywala i już w 3 minucie mamy pierwszą okazje jednak strzał z rzutu wolnego Suwary wysoko ponad bramką gospodarzy. Nie mija kilka minut i ponownie mamy rzut wolny 9′ Zagórski uruchomił Millera, ale minimalnie za mocno i piłka po za polem gry. W 15 minucie pierwsza groźna sytuacja Konstancina, Doliński mija dwóch naszych zawodników i uderza z ostrego kąta, ale czujnie na rzut rożny piłkę odbija Wieczorek, gospodarze łapią wyraźnie wiatr w żagle i w 25′ Dobkowski z 25 metrów z rzutu wolnego obok słupka!!! Uff tym razem skończyło się na strachu kolejną okazję gospodarze marnują w 28′ Damian Oleksiak dogrywa wzdłuż bramki, strzał Zawiski broni Wieczorek nie możemy zbytnio oddalić gry od pola karnego, gospodarze przygnietli naszych i w 36′ Rybaczuk uwolnił się na 20 metrze i strzelił na bramkę, dobrze broni Wieczorek następnie w 40 minucie nieporozumienie Suwary z Wieczorkiem, wyjaśnia Wiatrak o mały włos nie skończyło się fatalnie dla naszego zespołu. Wreszcie mamy swoją okazję w 41′ strzał Zagórskiego nad bramką najlepszą okazję mamy w 43′ po centrze Suwary mija się z piłką M. Oleksiak i na bramkę uderza Miller, interweniuje Osuch bramkarz gospodarzy. 45+1′ Koniec pierwszej połowy. Konstancin groźny, przeważa, ale nasz zespół mógł go skarcić w 43 minucie. Wynik nie jest zły przed nami druga połowa i to nie koniec emocji czekamy na bramki. Druga połowa nie zaczyna się zbyt dobrze dla naszego zespołu a konkretnie Michała Wiatraka, który w 56 minucie z powodu kontuzji musiał opuścić boisko w jego miejsce na boisku pojawia się Brajan Kalbarczyk w 58′ centra Zagórskiego z wolnego, zgranie piłki na 18 metr a tam piękny strzał Janika pod poprzeczkę i zrobiło się 1-0 dla niebieskich!!! Szaleją gospodarze, ale jak na razie bez groźnych strzałów na naszą bramkę my za to staramy się pójść za ciosem w 68′ strzał Zagórskiego z rzutu wolnego obok bramki za chwilę 70′ Zagórski faulowany w polu karnym, ale sędzia nie reaguje. Za chwilę po rzucie rożnym i główce Czarnoty gospodarze wybijają z linii bramkowej, ale nie rezygnują gospodarze 74′ Dobkowski z rzutu rożnego, uderza Doliński, ale nad bramką cios za cios i w 75′ Zagórski z rzutu wolnego, piłka przechodzi obrońców, Łukasz Janik uderza z pierwszej, ale nic z tego wszystko zbyt anemicznie. Idealną okazję mają gospodarze w 79′ Skrzypek mija Suwarkę i zagrywa wzdłuż bramki, sytuację ratuje Czarnota!!! UFF masa szczęścia przy naszych!!!  W odpowiedzi nasi mają wyborną okazję na 2-0 w 86′ zamieszanie w polu karnym gospodarzy, po strzale Janika piłka trafia w słupek!!! To mogła być piłka meczowa, ale to jeszcze nie koniec meczu. W 90′ centra Skrzypka na piąty metr, a tam Wiśniowski głową źle strącił piłkę. Sporo szczęścia tym razem po naszej stronie, sędzia dolicza kilka minut dwoją się i troją gospodarze, ale ostatecznie nic nie wskórali a spotkanie kończy się zwycięstwem naszego zespołu. BRAWO WRESZCIE WYGRANA!!! 
PIERWSZY PUNKT NA WIOSNĘ .... NASZEJ AKADEMII !!!
Po nieco pechowym początku rundy i dwóch porażkach w pierwszych kolejkach tym razem wcale fatwo nie było bowiem wybraliśmy się na spotkanie do faworyzowanego Młodzika Radom rywal wygrał dwa pierwsze spotkania i dziś liczył na kolejne zwycięstwo .Nasi jednak też w planach mieli to samo bowiem na ich koncie punktów nie było. Zażarta walka trwała od pierwszego gwizdka sędziego a samo spotkanie było ciekawym widowiskiem dla zgromadzonych na stadionie widzów .
szersza relacja niebawem

piątek, 29 kwietnia 2016

KOLEJNA DEKLASACJA RYWALA TYM RAZEM NASI MŁODZICY ROZJECHALI  ORŁA WIERZBICA !!!
Bramki : ?
Nowe rozdanie niebywale szczęśliwe dla naszych piłkarzy bowiem idą jak burza trzecie spotkanie i trzeci pogrom rywala tym razem ofiarą naszych stał się pobliski Orzeł Wierzbica piękne akcje a co za tym idzie bramki aż ręce same składały się do oklasków .Fantastyczna postawa tych uzdolnionych chłopaków w trzech spotkaniach zdobyli już 28 bramek !!! Są oczywiście liderem tabeli oni sami podkreślają że najważniejsze jest najbliższe spotkanie i nie wybiegają zbyt daleko w przyszłość .Wtóruje im w tym trener który sam jest ambitnym człowiekiem i sam wpaja swoim zawodnikom tą postawę na boisku a oni słuchają go aż nadto .TAK TRZYMAĆ CHŁOPAKI …WALKA NA CAŁEGO !!!
szersza relacja niebawem

środa, 27 kwietnia 2016

REMIS W SPOTKANIU NA SZCZYCIE W RADOMSKIEJ I LIDZE JUNIORÓW U-16 !!!
DO PRZERWY WYNIK 1-1
BRAMKI : ROGALA 7 ',ADAMCZYK 68'
Skład: Kołodziejski- Łyżwa ,Korba, Czubak, Herka - Łęcki, Wiaderek, Szewczyk, Sadza, Rogala- Adamczyk
Mecz zaczął się dość żywiołowo, szybkie akcje z obu stron ale wszystko kończy się na dobrze grającej obronie , w końcu ok. 7 minuty indywidualna akcja Kuby Łęckiego najpierw ograny boczny a później środkowy obrońca wrzutka w pole karne a tam Kuba Rogala strzela głową bramkę na 1-0. Radomiak dąży do wyrównania i mocno napiera, ale dobrze w bramce Kołodziejski , długo udaje się zachować czyste konto ale w końcu i gospodarze trafiają , wrzutka od boku napastnik gości wyprzedza obrońców i kieruje piłkę do siatki, emocje nieco opadły i znów gra toczyła się w środku pola ale już nic nie udaje się nikomu strzelić do przerwy zatem mamy remis 1-1 a więc wynik sprawiedliwy .W drugiej połowie Radomiak nacierał i dążył do wyjścia na prowadzenie ale nasi dobrze w defensywie jednak do czasu …. w końcu mocny strzał pod porzeczkę lewego obrońcy daje gospodarzą prowadzenie..2-1 ale nasi nie zamierzali łatwo się poddać i uparcie dążyli do wyrównania 12 minut przed końcem Kuba Łęcki dostaje piłkę na lewym skrzydle ogrywa obrońcę i dośrodkowuje na głowę do Przemka Adamczyka a on się nie pomylił i mieliśmy wreszcie upragniony remis po 2-2 do końca meczu odpieraliśmy ataki gospodarzy szanując to co udało się zdobyć .Wynik 2-2 sprawił że to nasza drużyna dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu pozostaje liderem tabeli .Brawo panowie za walkę i powodzenia w kolejnym spotkaniu .Już w kolejnym zagramy z Mogielanką Mogielnica na własnym boisku w dniu 30 kwietnia o godzinie 14:00

niedziela, 24 kwietnia 2016

TRAMPKARZE  NIE DALI RADY  OGRAĆ  KS POTWORÓW !!!
szersza relacja niebawem
GRAD  BRAMEK PRZY TARGOWEJ !!! NASI MŁODZICY ROZGROMILI SKARYSZEWIANKĘ AŻ 12-0 !!!
BEZ LITOŚCI DLA RYWALA !!!
Dali czadu dziś podopieczni Michała Kowalczyka strzelali aż miło , nie było nudy a każda kolejna bramka piękniejsza od drugiej .Wynik mówi wszystko lider absolutny po dwóch kolejkach spotkań nasi ustrzelili już 21 bramek tylko w dwóch spotkaniach .Tak trzymać chłopaki !!!
szersza relacja niebawem !!!
PECHOWA  PORAŻKA  AKADEMII Z  DRUŻYNĄ  BRONI RADOM 
BRAMKI :     ? ..... dla Broni :Więcaszek, Otrębski,  Skoneczny, Kwiatkowski 
Po dotkliwej  porażce z przed tygodnia  z drużyną  UKS Orlik Radom  nie było dziś śladu nasi młodzi  adepci Akademii Piłkarskiej przystępowali do spotkania z Bronią Radom  z mocnym postanowieniem  zrehabilitowania się za porażkę z przed tygodnia .Od początku spotkania  starali narzucić swoje granie rywalowi ale ten  dziś  też miał dużo  do powiedzenia .Mecz przypominał dziś  taki mały bokserski pojedynek  wszystkim w głowie przyświecał tylko jeden cel  zwycięstwo !!!
szersza relacja niebawem

sobota, 23 kwietnia 2016

NIE WYGRALI ... BO WYGRAĆ NIE MIELI PRAWA !!! NAD WSZYSTKIM CZUWAŁ ….
DO PRZERWY  WYNIK  0-2
BRAMKI :Wocial 4. – karny, 41., 74. – karny
Żółte kartki: Drożdżał, Zagórski, Miller, Łaciak, Wieczorek, Jasikowski oraz Anczewski, Niksiński, Dźwigała,
Czerwona kartka: Anczewski [Victoria, 73′]
Szydłowianka: Wieczorek – Suwara, Drożdżał, Jasikowski, Łaciak (80′ Ziętkowski) – Miller, Leszczyński (56′ Sadkowski), Zagórski, Czarnota, Szyszka (80′ Koniarczyk) – Ł.Janik
Victoria: Pasturczyk – Bobrowski, Dźwigała, Gorczyca, Goluch – Odunka (90′ Jakóbczak), Bazler (77′ Aleksiejuk), Szulim, Niksiński (76′ Banaszek) – Anczewski, Wocial (90+1′ Strzałkowski)
Fatalnie rozpoczęło się spotkanie dla naszego zespołu bowiem rywal już w 3 minucie ma idealną sytuację sędzia prezentuje mu rzut karny do piłki ustawionej na 11 metrze podchodzi Emil Wrażeń i nasz bramkarz Paweł Wieczorek misi wyciągać piłkę z siatki 1-0 !!! Koszmar trwa nadal nasi w mocnych opałach potrzebują punktów jak przysłowiowego tlenu !!! Dopiero 13 minuta daje nam pierwszą okazję dla niebieskich Patryk Czarnota w świetnej sytuacji, ale daleko od słupka nadal nie rezygnujemy i w 15′ długa piłka od Drożdżała dociera do Janika, niestety nasz napastnik źle trafia w piłkę mówi się trudno . W odpowiedzi goście 18′ strzał Niksińskiego wyłapuje Wieczorek. Idziemy ostro na wymianę ciosów z rywalem i w 19′ bardzo dobry strzał Łukasza Janika odbija Pasturczyk bramkarz rywala kolejne minuty to przewaga mądrze grającej Victorii w 25′ minimalne za mocne podanie do Bobrowskiego i wszystko wyjaśniają nasi w 30′ Niksiński groźnie strzela z 18 metrów, broni Wieczorek i nadal 1-0 dla rywala .W 38′ Damian Szyszka idealnie centruje na głowę do Czarnoty, ale nasz pomocnik przestrzelił . Niewykorzystana sytuacja szybko się mści bowiem w 41 minucie mamy bramkę na 2-0 ponowie Wrażeń wpisuje się na listę strzelców z najbliższej odległości nie ma problemu z pokonaniem Wieczorka !!! W doliczonym czasie 45+3′ Szyszka przewrotką dwa metry obok bramki !!! W pierwszej połowie nasz zespół lepszy jeśli chodzi o grę ale przegrywa 0:2 bowiem rywal skuteczny do bólu !!!Druga połowa  rozpoczęła się od zdecydowanych ataków w wykonaniu naszych piłkarzy ale wyraźnie brakowało szczęścia w poczynaniach podopiecznych Andrzeja  wciąż jednak walczyliśmy ale rywal odgryzał się naszym i tak w   57′ dobry strzał Wociala z 18 metrów nad bramką i całe szczęście niestety czas uciekał a my goniliśmy wynik w  65′ po strzale głową Szyszki kapitalna interwencja Pasturczyka  i nadal  nic z tego , w  66′ strzał Millera nad bramką !!! Srodze się to mści bowiem w 74′ karnego nr.2  pewnie wykorzystuje Wocial i w tym momencie było pozamiatane . Walczymy do końca choćby o honorowego gola w 90′ głową zgrywa piłkę  Janik, jest przy tym faulowany, a Miller jest w sytuacji sam na sam a arbiter odgwizduje nam faul  zamiast puścić  akcję stosując przywilej korzyści to podyktował tylko rzut wolny strzał z rzutu wolnego blokuje ręką zawodnik gości jednak sędzia nawet nie reaguje .Decyzja totalnie niezrozumiała ale nie tylko ta bowiem wyraźnie sprzyjał on poczynaniom gości , będąc jej dwunastym zawodnikiem .SKANDAL  !!! Tak ocenić można jego poczynania na boisku !!! PUNKTY UCIEKŁY A NASZ  ZESPÓŁ W CO RAZ  TRUDNIEJSZEJ  SYTUACJI !!! GRAMY DO KOŃCA NIE SKŁADAMY  BRONI !!!

niedziela, 17 kwietnia 2016

POGROM PRZY TARGOWEJ !!! NASI MŁODZICY DALI SROGĄ LEKCJĘ RÓWIEŚNIKOM BRONI RADOM !!!
Do przerwy wynik 7-0
Bramki : Dzwonek 3', Kałużyński 7', Furman 12', Kowalczyk 17', 21', 29', Niewola 24', Nowak 51', Mosiołek 54'
Szydłowianka: M. Adamczyk (Mazurkiewicz) – Dzwonek, Furman, Kaleta, Kałużyński, Mosiołek, Kowalczyk, Niewola, Nowak, Ostrowski
szersza relacja niebawem
REMIS JUNIORÓW MŁODSZYCH W SPOTKANIU  DERBOWYM  Z DRUŻYNĄ ORONKI !!!
Do przerwy wynik  0-1
Bramki : Przemek Adamczyk 50'karny – Lech 22'
Szydłowianka: Kołodziejski – Nikodym, Wiaderek, Czubak, Kaczmarzyk – Łęcki, Bąk, Sadza (41′ Herka), Szewczyk – Rogala, Adamczyk
Nadal niepokonani tym razem nie wygrali ale  pozostają liderem ligowej tabeli 
szersza relacja niebawem 

sobota, 16 kwietnia 2016

ZWYCIĘSTWO TRAMPKARZY NA INAUGURACJĘ  ZMAGAŃ W RADOMSKIEJ II LIDZE  !!!
Do przerwy wynik 0-1
Bramki : Smorongiewicz 50' Kwiecień 65' – Pajek 25'
Szydłowianka: Bialik – Ziętkowski, Nowek, Korba, Kamiński – Szewczyk, Kobel, Rafalski, Kwiecień – Smorongiewicz, Kowalczyk (36′ Furman)
szersza relacja niebawem
RADOMSKA I LIGA ORLIKÓW !!!  AKADEMIA PIŁKARSKA SZYDŁOWIEC ROZGROMIONA W RADOMIU !!!
BRAMKI : ?
Dziś zainaugurowała swoje granie w Radomskiej I lidze Orlików  drużyna Akademii Piłkarskiej Szydłowiec .Pierwsze spotkanie odbyło się w Radomiu a rywalem podopiecznych Rafała Kiljanka była drużyna UKS Orlik Radom rywal okazał się niezwykle wymagający nasza drużyna była dziś tylko tłem dla dobrze dysponowanego rywala .Daliśmy się zdominować a rywal wykorzystał  każdy nasz błąd .Skutecznie wypunktował naszych i udowodnił że jest głównym faworytem do wygrania ligi .No cóż pierwsze koty za płoty ,miejmy nadzieję że za tydzień uda się pokonać rywala. Zagramy wtedy z Bronią Radom  spotkanie w dniu 23.04.2016 o godz.15:00 orlik przy Sportowej.
CZARNA SERIA TRWA !!! DOTKLIWA PORAŻKA NIEBIESKICH ZE SPARTĄ !!!
Do przerwy wynik 0-0
BRAMKI : P. Wysocki 54’, 81. – karny, Wrażeń 84. – karny, 88’
Żółte kartki: Sokół, Michalski, Wojtkielewicz oraz Jasikowski, Czarnota, Drożdżał, P. Janik

Czerwona kartka: Czarnota  59′ i  Kołodziejski 83'  (Szydłowianka )

Sparta: Ryczko – Sokół (85′ Pyza), Orłowski, P. Wysocki, Francuz – Konopka, Michalski (62′ Jagodziński), Wojtkielewicz (71′ Wójcik), Domański (55′ Ćwil), Krupnik – Wrażeń
Szydłowianka: Kołodziejski – Suwara, Drożdżał, Kowalczyk, P. Janik – Szyszka (85′ Koniarczyk), Czarnota, Jasikowski, Zagórski – Ł. Janik, Miller (79′ Łaciak)
Po dwutygodniowym rozbracie z ligową piłką do grania wrócili dziś nasi piłkarze. Wczesnym rankiem ruszyli w podróż do Wólki Kozakowskiej na spotkanie, że Spartą Jazgarzew. Rywal wyraźnie nie leży naszym  , w dodatku  jak na razie spisujemy się grubo poniżej oczekiwań .Trudno zdobywa się nam bramki  a i do sędziów też nie mamy szczęścia trudności  co niemiara  a i miejsce w tabeli coraz niższe .To sprawia że do ostatniej  kolejki czekać nas będzie walka o utrzymanie niestety !!! Dziś mecz wyznaczono na godzinę 11:00 . Więc zaczęto grać ,pierwsze minuty nie zwiastowały  takiego fatalnego wyniku  końcowego. Pierwsza groźna sytuacja dla gospodarzy miała miejsce w 4′ Krupnik mija Przemka Janika, zagrywa wzdłuż bramki, ale wybija Drożdżał  szybko rewanżujemy się gospodarzą i w 10′ Zagórski zagrywa prostopadle podanie do Millera, a ten z pierwszej piłki nad bramką !!! trwa wymiana ciosów i w 12′ centra z prawej strony na główkę Wrażenia, minimalnie obok bramki wynik nadal bez zmian. W 17′ akcja Jasikowskiego , wycofanie do Millera, uderzenie po długim słupku i … znów  niewiele zabrakło ! Nadal nie dajemy za wygraną i  w 18′ strzał Suwary z rzutu wolnego na rożnego paruje Ryczko trwa zaciekła walka o wywalczenie  prowadzenia i tak najpierw blisko gola głową Wrażeń, chwilę później Miller minimalnie się spóźnił do dośrodkowania Szyszki , gospodarze jednak coraz groźniejsi i tak w 29′ po centrze Krupnika z najbliższej odległości myli się Michalski , ale nasi nie pozostają dłużni i w 30′ daleka piłka od Przemka Janika, ale niezdecydowany Miller, w efekcie bez problemów bramkarz gospodarzy Ryczko .W 38 minucie dwa strzały Jasikowskiego ale wszystko dobrze blokowane przez obrońców gospodarzy w doliczonym czasie gry kolejna okazja naszych 45+1′ centra Szyszki, nie sięga Miller, na raty łapie Ryczko. Wynikiem 0-0 kończy się pierwsza połowa ,remis wydaje się być wynikiem sprawiedliwym bowiem obie ekipy miały swoje okazje .Fatalnie wchodzimy w drugą połowę spotkania  bowiem w 54 minucie mamy prowadzenie gospodarzy 1-0  centra Konopki z rzutu wolnego, błąd popełnia Kołodziejski, który wypuszcza piłkę i do pustej bramki uderza Wysocki . W dodatku w 59′ druga żółta kartka dla Czarnoty za faul w środku pola. Wszystko zło spada na nasz zespół  bowiem nie dość że przegrywamy 1-0 to w dodatku gramy o jednego zawodnika mniej ale nie rezygnujemy z odrabiania strat i tak w 69′ po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, pociągany Miller uderza metr nad bramką nadal wszystko bardzo pechowo  bowiem w 81′ Szyszka fauluje w polu karnym Krupnika i rzut karny dla gospodarzy. Wysocki pewnie w środek i zrobiło się 2-0 , ale to jeszcze nie był  koniec pecha niebieskich w 83′ kolejna czerwona kartka dla naszego zespołu, tym razem dla Kołodziejskiego, który niby fauluje Krupnika… Kolejny karny dla gospodarzy, Wrażeń pokonuje Przemka Janika który musiał bronić rzut karny gdyż w myśl przepisów musiał bramkarza zastąpić zawodnik z pola .Gospodarze wykorzystują to raz jeszcze i 88′ Wrażeń w sytuacji sam na sam pokonuje Przemka Janika. Kończy się spotkanie ,wynik 4-0  znów o przegranej zdecydowały detale !!! 

sobota, 9 kwietnia 2016

PIŁKARSKI  ROLLERCOASTER W TACZOWIE !!! LIDER NADAL Z KOMPLETEM  ZWYCIĘSTW !!!
Do przerwy wynik  0-1
Bramki zdobyli : Kuba Łęcki 2 , Emil Bąk 1 , Przemek Adamczyk 1 , Kuba Rogala 1

SKŁAD : Szymon Piątek - Krzysztof Nikodym , Mikołaj Czubak , Kamil Wiaderek , Emil Bąk - Kuba Łęcki , Konrad Szewczyk ,Wiktor Sadza , Maciek Kaczmarzyk , Kuba Rogala  - Przemek Adamczyk

Dziś wczesnym rankiem na spotkanie do pobliskiego Taczowa udali się podopieczni Rafała Kiljanka by rozegrać kolejne mistrzowskie spotkanie z drużyną gospodarzy czyli Powałą .Naszych czekała nie lada przeprawa bowiem rywal do łatwych nie należy a wręcz przeciwnie bowiem naszym szalenie ciężko gra się z tą drużyną wiec różnie to mogło być .Pierwsze minuty spotkania zdają się to potwierdzać aż nadto .Gospodarze grają twardo w obronie a nam brakuje wyraźnie własnego rytmu grania ale nastawieni jesteśmy wyraźnie na kontry ,czyhamy na błąd ze strony rywala ale ten przejrzał nasze zamiary i sam gra w obronie bez zastrzeżeń długo nie udaje się zdobyć bramki ale nie tracimy nadziei w końcu udaje się zdobyć bramkę na 1-0 a jej autorem Emil Bąk który skutecznie strzela z rzutu wolnego .To była jedyna bramka w pierwszej połowie. Skromne 1-0 ale prowadzenie jak najbardziej zasłużone .Koncertowo granie zaczynamy w drugiej  połowie  szybko podwyższamy prowadzenie na 2-0 , za kilka minut  robi się 3-0 ale rywal się nie poddaje i udaje się mu wreszcie skutecznie pokonać  naszego bramkarza .Nic z tego nie robią sobie nasi i  skutecznie kontrują rywala bramka na 4-1 uspokaja nieco nasze poczynania a rywal walczy jak lew o korzystny dla siebie wynik i ponownie dopina swego robi się 4-2 .Kontrolujemy przebieg boiskowych wydarzeń i sami skutecznie odpowiadamy rywalowi 5-2 i  trzy oczka coraz bliżej  ,gospodarze pokazują jednak duży hart ducha i grają do końca  raz jeszcze nasi dają się zaskoczyć ale wynik 5-3 udaje dowieść się do końca i nadal komplet zwycięstw na koncie lidera z Szydłowca  za tydzień zagramy na własnym boisku z Oronką spotkanie wyznaczono 17 kwietnia na godz.10:00
PUNKTY BEZ GRY !!! PIERWSZE WIOSENNE TRZY OCZKA NA KONCIE NIEBIESKICH !!!

niedziela, 3 kwietnia 2016

DRUGIE ZWYCIĘSTWO W DRUGIM WIOSENNYM SPOTKANIU NASZYCH JUNIORÓW  MŁODSZYCH !!!
Do przerwy wynik 1-0
bramki: 2 KUBA ŁĘCKI  , 1 samobójcza
Po niezwykle okazałej inauguracji rundy tydzień temu ,drugie spotkanie również  gramy w roli gospodarza na Targową przyjechała dziś  Skaryszewianka  Skaryszew .Rywal wydawał się słabszy od tego ubiegłotygodniowego ale czasem pozory mogą mylić .Nasi przystępowali do spotkania z pozycji lidera więc  liczyło się tylko zwycięstwo .Forma naszych gdzieś na  chwilę wyparowała a spotkanie nie było na dobrym poziomie .Koncentracja  panowie  ,tak ciągle  podpowiadał trener naszym  ,mnóstwo niecelnych podań , co i rusz strata  akcje wyraźnie nie miały płynności a rywal nie był w stanie  wykorzystać słabości naszych i całe szczęście .To wyraźnie było z naszymi bowiem udało się w końcu  wyjść na prowadzenie i to w pierwszej połowie skromne 1-0  jednak było .To wyraźnie dodało skrzydeł naszym i w drugiej  połowie  z  minuty na minutę było coraz lepiej a rywal  gubił się w  swych zamiarach. Udaje się strzelić  jeszcze  dwie bramki i pewnie wygrać  to spotkanie  jednak trzeba  jeszcze dużo poprawić  przed kolejnym  spotkaniem  jeśli chodzi o grę .Za tydzień zagramy  pierwsze spotkanie wyjazdowe a  rywalem  naszych  będzie Powała Taczów rywal który w poprzedniej rundzie napsuł nam trochę krwi ale czas wreszcie na skuteczny rewanż .

sobota, 2 kwietnia 2016

ZNÓW MINIMALNA PORAŻKA TYM RAZEM  W WARSZAWIE Z OLIMPIĄ !!!
 bramki : Starek 81’ , Sobotka 83’ – ŁUKASZ JANIK 72'
Żółte kartki: Majewski, Cuch, Starek oraz Jasikowski, Szyszka, Kalbarczyk, Kowalczyk, Wiatrak, P. Janik, Leszczyński
Czerwona kartka: Kalbarczyk ( Szydłowianka, 85′ )
Olimpia: Świdnicki – Przeniosło, Smoleński, Wojciechowski, Mastelarz – Zawadziński, Krysiński, Cuch, Pruszyński (56′ Starek), Majewski (68′ Pietruczuk) – Sobotka (90′ Lewiński )

Szydłowianka: Kołodziejski – Sadkowski, Kowalczyk, Wiatrak (46′ P. Janik), Drożdżał – Szyszka (68′ Miller), Jasikowski, Czarnota, Zagórski, Kalbarczyk – Ł. Janik (79′ Leszczyński)

Wczesnym rankiem do oddalonej o 128 km Warszawy udali się dziś na kolejne spotkanie nasi piłkarze .Podopieczni Andrzeja Koniarczyka mierzyli się dziś z drużyną Olimpii Warszawa . Postawa naszych piłkarzy nie napawa optymizmem bowiem od początku rundy nie udało się jeszcze strzelić bramki 270 minut bez gola ,ale ambicji odmówić im nie można rywal od początku rundy zdobył dwa oczka w trzech meczach podobnie i nasza drużyna zatem zapowiadał się mecz walki i takowy był .Od samego początku inicjatywa należała do gospodarzy i to oni mają jako pierwsi swoją okazję już w 3 minucie mają rzut rożny ale nic konkretnego z niego nie stworzyli i wszystko wyjaśniają nasi ,ale my też mamy swoją ale strzał Kowalczyka z dalszej odległości był słaby i rywal czujnie .W 16 minucie gospodarze o mały włos nie wychodzą na prowadzenie ′Sobotka sam na sam z naszym bramkarzem, trafia w słupek, ale to nie koniec akcji dobitkę blokuje Drożdżał , a sędzia dopatruje się nieczystego zagrania naszego obrońcy i odgwizduje karnego  do piłki ustawionej na jedenastym metrze podchodzi Krysiński i uderza ją w prawo, Kołodziejski wyczuł rywala i skutecznie broni !!! BRAWO ERYK wynik nadal 0-0 !!! W odpowiedzi dośrodkowanie Kalbarczyka do Janika ale jego strzał z piątego metra skutecznie zablokowany .Nie rezygnujemy i nadal nacieramy na bramkę rywala kolejna okazja w 22′ Janik do Zagórskiego , a ten upadając na 18 metrze uderza, broni Świdnicki .Rywal ani myśli rezygnować i 32′ uderzenie Cucha z rzutu wolnego w świetnym stylu broni nasz bramkarz !!! Powoli dobiegała końca pierwsza połowa ale jeszcze mieliśmy okazję w 41′ próbował Kalbarczyk ale piłka po jego strzale ponad bramką rywala .Pierwsza połowa kończy się wynikiem 0-0 ale kontuzji nabawił się Michał Wiatrak .46′ zaczynamy drugą połowę z jedną zmianą, kontuzjowanego Wiatraka zmienia Przemek Janik.. Od początku drugiej połowy  gospodarze starali się szybko zaskoczyć naszych piłkarzy i  48′ po rzucie wolnym blisko bramki głową Cuch kolejną mają w 55 minucie ale czujnie nasz obrońca Norbert Drożdżał gospodarze nacierają z coraz większą siłą 60′ dwa strzały Sobotki w świetnym stylu broni Kołodziejski ale po kilku minutach ich przewagi wreszcie i nasi zabierają się do pracy 67′ strzał Kowalczyka z 25 metrów z trudem odbija Świdnicki za chwilę 68′ bardzo dobry strzał Kalbarczyka z wolnego wybija bramkarz i kolejna 69′ z rożnego Zagórski, uderza Drożdżał i … słupek  aż wreszcie się  udało w 72′ Miller wycofuje do Ł. Janika, a ten z 5 metrów uderza pod poprzeczkę wreszcie pierwsza bramka na wiosnę  ale z prowadzenia 1-0 nie cieszymy się długo bowiem w  81′ zamieszanie w naszym polu bramkowym, głową piłkę do bramki wbija Cuch i mamy ponownie remis .Chcąc szybko odpowiedzieć rywalowi nadziewamy się na  kontrę i w  83′  Sobotka z 5 metrów nie daje szans Kołodziejskiemu i zrobiło się 2-1 .Gospodarze zaczynają grać na czas  ,złości to naszych i  85′ druga żółta dla Kalbarczyka, za prośbę o przyspieszenie gospodarzy. Mecz kończymy w 10-siątkę  mimo  ambitnej gry do końca nie udaje odrobić się straty i  wracamy do Szydłowca na tarczy za tydzień mamy wolne bowiem otrzymamy punkty walkowerem  bowiem Dolcan II  wycofał się z rozgrywek a kolejne spotkanie zagramy ze Saprtą Jazgarzew  16 kwietnia na jej boisku !!!