sobota, 17 lutego 2018

NIESPODZIEWANA PORAŻKA W MECZU SPARINGOWYM Z POLONIĄ IŁŻA !!!
Do przerwy wynik 1-0
Bramki: Mateusz Niewczas , Paweł Kopciał
Skład:Czyż (Osobiński)-Siwak,Wiaderek,Wiatrak,Bińkowski . Szewczyk (Jankowski),Grymuła (Sadza),Śledź, Rogala (Mnich), Bilski, Mosiołek
Nie może być za różowo a tak zapowiadało się po trzech spotkaniach w których to podopieczni Michała Kowalczyka odnosili zwycięstwa .Dziś przyszedł słabszy dzień i to my musieliśmy zejść z boiska jako pokonani .Wciąż nie udaje się zagrać z tyłu na zero a nasza gra obronna pozostawia wiele do życzenia .Do tej pory to w napadzie byliśmy skuteczniejsi od rywali ale i to przestało dziś funkcjonować dobrze że to tylko spotkanie sparingowe można było pozwolić sobie na eksperymenty .Do rozpoczęcia ligowego grania coraz mniej czasu jest jednak nad czym pracować.Podobnie jak trener i nasi zawodnicy my kibice jesteśmy dobrej myśli jeśli chodzi o wyniki sportowe .Trzymamy mocno kciuki za naszych i nie możemy doczekać się startu piłkarskiej wiosny ale jeszcze trochę trzeba poczekać a kolejne sparingi do rozegrania .Przed naszymi teraz spotkanie z Iłżanką Kazanów w dniu 24.02.2018 .OSTATECZNIE SPOTKANIE NIE DOSZŁO DO SKUTKU !!! W dniu 03.03 zagramy na boisku w Końskich z drużyną Granatu Skarżysko początek spotkania o godzinie 15:00

sobota, 10 lutego 2018

TRZECIA  WYGRANA  W  TRZECIM  MECZU  SPARINGOWYM !!! 
DZIŚ OGRYWAMY ZAMŁYNIE RADOM !!!
 Do przerwy wynik 1-2
Bramki: Szubiński , Kubica - Patryk Bilski , Kamil Mosiołek 2 , Kamil Ziętkowski

Szydłowianka : Osobiński - Wiatrak , Aleksandruk , Szewczyk ,Woźniak - Grymuła , Śledź, Łęcki, Bińkowski - Bilski, Mosiołek. oraz Sadza , Kumoch , Kucharski , Siwak i Ziętkowski

SPAROWANIE WIECZOROWĄ PORĄ 
Sobotnie spotkanie rozpoczęło się o godzinie 19 a mecz rozegrano na boisku w Radomiu. Dziś nasi mierzyli się z drużyną Zamłynia Radom. Radomska ekipa do tej pory zagrała dwa spotkania a za rywali miała drużyny czwartoligowe i w obu  spotkaniach doznała wysokich porażek 1-6 z Oskarem Przysucha i 0-5 z Drogowcem. Nasi natomiast odwrotnie odnosząc dwa zwycięstwa. Spotkanie zapowiadało się ciekawie bo obie ekipy  walcząc  jesienią w lidze stworzyły niezłe  widowisko wtedy to rzutem na taśmę udało się uratować remis .Tym razem emocji również nie zabrakło i choć to spotkanie kontrolne to nikt się nie oszczędzał .Szybko udało się naszym objąć prowadzenie po bramce Patryka Bilskiego to wszystko sprawiło że rywal jeszcze mocniej zabrał się do odrabiania strat i po kilku minutach dopiął swego bramka na 1-1 Szubiński .Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało do naszych bramka na 2-1 Kamila Mosiołka .Po pierwszej połowie skromne ale w pełni zasłużone prowadzenie. W  drugiej  ponownie  trafia do siatki Kamil Mosiołek  i wynik brzmiał 3-1 .Zapowiadało się na gładkie zwycięstwo ale  nie ustrzegliśmy się kolejnego błędu w obronie a rywal skrzętnie to wykorzystuje po golu Mateusza Kubicy zrobiło się już tylko 3-2 .Walczymy dalej z myślą o zwycięstwie i udaje się zaskoczyć rywala po  raz czwarty a gola zdobył inny Kamil nie Mosiołek a Ziętkowski. Trzecia z rzędu wygrana podopiecznych Michała Kowalczyka zespół wyraźnie się rozkręca a z meczu na mecz zdobywa coraz więcej bramek w trzech strzelił ich w sumie 10 co daje niezłą  średnią 3,3 bramki na mecz. Trzeba nieco uszczelnić obronę i nad tym trwają obecnie główne wysiłki trenera dziś pojawił się bowiem kolejny obrońca wychowanek Radomskiej Broni rocznik 1975 Michał Aleksandruk który z niejednego pieca chleb jadł .To już w sumie czwarty zawodnik o nieco zaawansowanym wieku ale i doświadczonych zawodników też potrzeba tej drużynie bo metryka nie gra a liczy się forma a z tą nie jest źle. Kolejne spotkanie zagramy w dniu 17 lutego a rywalem naszych drużyna Polonii Iłża spotkanie rozegrane ma być w Radomiu na boisku przy ul.11 listopada  początek o godzinie 11:00.

sobota, 3 lutego 2018

OKAZAŁE ZWYCIĘSTWO W MECZU Z LIDEREM IV LIGI ŚWIĘTOKRZYSKIEJ ! SPARING NR DWA NA PLUS !
DO PRZERWY WYNIK 0-3
BRAMKI : PIOTR GARDYNIK 70'( rzut karny ) -  DANIEL GRYMUŁA  13', PATRYK BILSKI 29', ARKADIUSZ SIWAK 44'

Neptun: Herda - Skalski, Maciejewski, Rechowicz, Supierz - Pilarski, Kos, Sroka, Gardynik - Pach, Zieliński oraz Mendygrał, Skoczylas, Piwowar, Dudkiewicz.

Szydłowianka: Osobiński - Siwak, Kumoch, Grymuła, Woźniak - Śledź, Łęcki, Bińkowski, Bilski - Mosiołek, Rogala oraz Czyż, Wiaderek, Jankowski, Chwaliński, Szewczyk, Sadza, Mnich.

W drugim meczu sparingowym nasza drużyna spotkała się z Neptunem Końskie. Rywal na półmetku sezonu jest liderem czwartej ligi Świętokrzyskiej więc jak do tej pory najmocniejszy nasz sparing partner .Mecz rozegrano na sztucznej płycie przy ulicy Południowej w Końskich. Nasi po dość szczęśliwym zwycięstwie nad Zwolenianką musieli zagrać dziś dużo lepiej a niżeli w pierwszym meczu sparingowym jeśli chcieli ponownie zwyciężyć. Dla obu ekip to było już drugie spotkanie sparingowe tej zimy my od zwycięstwa a oni od remisu rozpoczęliśmy sparingi. Faworytem spotkania wydawała się drużyna prowadzona przez Waldemara Szpiega a więc trenera Neptuna. Na mecz do Końskich pojechaliśmy w mocniejszym zestawieniu i to szybko przyniosło nam bardzo wymierny skutek bo po 45 minutach było 3-0 dla podopiecznych Michała Kowalczyka .Koncertowa pierwsza połowa efektowna i przede wszystkim skuteczna gra zarówno w obronie jak i w ataku była aż nadto wymowna w wyniku .W drugiej już tak dobrze nie było wiadomo trochę roszad w składzie i nie wszystko się dobrze kleiło ale tylko raz udało się rywalom pokonać naszego bramkarza .Efekt końcowy niemal marzenie ,wszak to tylko mecz kontrolny ale wynik mocno budujący widać wszystko idzie w dobrym kierunku i o to chodzi .Kolejny mecz rozegra w najbliższą sobotę 10 lutego na sztucznej płycie przy ulicy Narutowicza w Radomiu. Zmierzy się tam z Zamłyniem Radom, początek o godzinie 19.