......TO NIE TAK MIAŁO BYĆ......
Szydłowianka Szydłowiec – Okęcie Warszawa
1:2 ( 0 : 1 )
Szyszka (71.) – Gajowniczek (7., 90+3.)
Żółte kartki: Szyszka, Turczyk (Szydłowianka), Koćwin, Breś, Gajowniczek (Okęcie)
Szydłowianka: Wieczorek – Suwara, Drożdzał, Jakubczyk, Biela – Łaciak (46′ Turczyk), Czarnota, Grymuła, P.Kobylarczyk – Miller (66′ Szyszka), Ł.Janik (60′ Czarnecki)
Okęcie: Kleszcz – P. Łuczyk, Krawczyk, Koćwin, Maruszewski – Pytkowski (84′ Kryński), Breś, Szarpak, Biechoński (53′ Witkowski)- Wiercioch, Gajowniczek
Nietypowo, bo w Wierzbicy piłkarze Szyłowianki Szydłowiec podejmowali Okęcie Warszawa. Wydawało się, że Niebiescy wywalczą jedno "oczko", ale w doliczonym czasie gry stracili bramkę kuriozum .....W niedzielne popołudnie wszystko układało się nie tak, jak piłkarze z Szydłowca planowali. Najpierw musieli czekać na rywali niemal pół godziny. Następnie, chwilę po rozpoczęciu pojedynku stracili bramkę i chociaż wyrównali, to w doliczonym czasie gry popełnili fatalny błąd, który kosztował ich stratę wszystkich punktów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz