PODSUMOWANIE 18 KOLEJKI SPOTKAŃ.
Już na początku rundy wiosennej w IV lidze miało miejsce trzęsienie ziemi. W kolejnych tygodniach napięcie powinno rosnąć.
Poważny wstrząs przeżyli zwłaszcza w Przysusze. Oskar, zdecydowany lider po rundzie jesiennej, przegrał aż 1:5 z Mazurem Karczew. Nawet w najczarniejszych snach piłkarze, trener i działacze nie przewidywali tak fatalnej inauguracji rundy wiosennej. Na szczęście dla kibiców Oskara przewaga w tabeli nad wiceliderem, którym jest Szydłowianka Szydłowiec była na tyle duża, że nawet wpadka w 18 kolejce nie zmieniła układu sił w czołówce i ekipa z Przysuchy nadal jest liderem grupy południowej IV ligi.
Trzęsienie ziemi, ale innego rodzaju, miało też miejsce w Grójcu. Otóż po porażce Mazowsza na inaugurację z Hutnikiem Warszawa z funkcji trenera został zwolniony Andrzej Prawda. Doprawdy działacze zespołu z Grójca chcą chyba udowodnić, że najszybciej w Polsce trenerów nie zwalnia się wcale w ekstraklasie czy pierwszej lidze, ale w lidze czwartej. Zresztą w Mazowszu zwolnienie trenera po pierwszej kolejce na wiosnę staje się chyba nową tradycją – wszak rok temu również po pierwszym meczu pracę stracił Bolesław Strzemiński.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz