poniedziałek, 18 maja 2015

MAZOWIECKA IV LIGA 
Zaczęła się ona już w piątek 15 maja  grano w Zwoleniu i Sulejówku.
Zwolenianka Zwoleń - Mszczonowianka Mszczonów 4:0
   Bramki: Rafał Gil 12 (asysta Mateusz Ogonowski), 52 (asysta Kamil Denkiewicz), 56 (asysta Kamil Denkiewicz), Paweł Kopeć 14 (bez asysty) 
Takiego wyniku nikt się nie spodziewał po ekipie Zwolenianki ,która honorowo walczy do końca mimo niemal pewnej degradacji .Gospodarze znokautowali rywala niczym bokser wagi ciężkiej.Od początku do końca będąc zespołem zdecydowanie lepszym.Goście zawiedli na maksa i nadal muszą walczyć o każdy punkt bowiem nie mogą być pewni utrzymania ,a w Zwoleniu zmarnowali szansę na punkty.
Victoria Sulejówek - Sparta Jazgarzew 1:2
   Bramki: Damian Jakóbczak 25 (asysta Aleksander Eibl) - Emil Wrażeń 40 (asysta Bartosz Orłowski), Tomasz Ćwil 60 (bez asysty)
Victoria po raz kolejny srodze zawiodła swoich fanów .Walcząc o utrzymanie w lidze nie można tracić punktów na własnym stadionie a wręcz przeciwnie bo gdzie indziej ich szukać .Wszystko nawet dobrze się zaczęło w 25 Jakóbczak wyprowadza gospodarzy na prowadzenie .Victoria dążyła do zdobycia kolejnej bramki a tu klops Emil Wrażeń trafia i zamiast 2-0 dla gospodarzy mamy ponownie remis .To kompletnie nie urządzało gospodarzy bojowo nastawieni wychodzą na drugie 45 minut ale ich zapał szybko studzi Tomasz Ćwil w 60 minucie 2-1 dla gości i gospodarze mają nóż na gardle ,presja gonienia wyniku działa na nich bardzo źle ,ich ataki stają się chaotyczne a w to graj gościom bramki nie padają i mecz kończy się szczęśliwym wynikiem dla gości a nad Victorią coraz czarniejsze chmury .Nerwówka o ligowy byt widać do samego końca !!!
Sobotnie granie wystartowało o godzinie 11:00..tak się złożyło że oba spotkania grane w Warszawie ....
Okęcie Warszawa - Szydłowianka Szydłowiec 0:7
Bramki: Damian Szyszka 5 (asysta Paweł Kobylarczyk), Paweł Kobylarczyk 31 (bez asysty), Kamil Czarnecki 36 (asysta Błażej Miller), Błażej Miller 41 (asysta Łukasz Łaciak), Dawid Biela 85 (asysta Patryk Czarnota) i 88 (asysta Błażej Miller), Tomasz Zagórski 87 (asysta Patryk Czarnota)
Spotkanie naszej drużyny z ekipą gospodarzy było jednostronnym widowiskiem ,mecz do jednej bramki ..Jechaliśmy wygrać wysoko i to się udało .Gra nie była porywająca ale pograli sobie niemal wszyscy.Można było spodziewać się że postrzela sobie nasz Kamil Czarnecki  i ucieknie bardziej goniącym go zawodnikom w drodze po koronę króla strzelców ale zdobył on tylko jednego gola choć ochotę miał na więcej .Wszystkich pogodził Dawid Biela który pojawił się na boisku w 61 minucie i zagrał najlepsze 29 minut w barwach naszego klubu dwie zdobyte bramki takiego Dawida chciało by się oglądać częściej .Każdy pokazał się z dobrej strony i to cieszy.Kolejne spotkanie już w środę a rywal już nie taki łatwy .Do Szydłowca zawita KS KONSTANCIN oby nasi znów wygrali i będzie super.Trzymajmy mocno kciuki i zapraszam na stadion !!!
Hutnik Warszawa - Mazur Karczew 0:1
   Bramka: Adrian Kubicki 18 (asysta Radosław Filipczak)
Obie drużyny włożyły masę serca i walczyli co sił w nogach o to by zwyciężyć ale skutecznością nie grzeszyli gospodarze więc ciut skuteczniejsi okazali się przyjezdni i to oni cieszyli się z trzech punktów . Mogli wygrać je wyżej ale w 75 minucie zawodnik Mazura nie wykorzystał rzutu karnego (Karczmarczyk obronił)Dla gospodarzy nic strasznego się nie dzieje a goście mają nadal szansę powalczyć o podium na koniec .
Za to popołudnie zapowiadało nam walkę Drużyn z dawnego radomskiego o mega potrzebne dla nich punkty w walce o zachowanie ligowego bytu ....a wszystko wypadło dość słabo niestety !!!
Mazowsze Grójec - KS Konstancin 1:4
 Bramki: Paweł Grodzki 30 (asysta Daniel Witak) - Rafał Dębski 13 (asysta Tomasz Doliński) i 64 (asysta Paweł Nawrocki), Michał Dobkowski 73 (asysta Rafał Dębski), Rafał Prażuch 90 (asysta Mikołaj Rybaczuk)
Coraz bliżej ligi okręgowej ekipa gospodarzy ,która pobrała dziś mega lekcję skutecznego futbolu od ekipy z Konstancina.Szybko stracona bramka w 13 minucie ustawiła grę w tym spotkaniu .To gospodarze musieli ruszyć do przodu chcąc odrobić stratę bramki ,a goście tylko czyhali na okazję groźnie kontrując rywala ,ale stracony gol nie podłamał gospodarzy po kilku minutach udaje im się wyrównać stan spotkania bramka Grodzickiego w 30 minucie podrywa ich do jeszcze większej walki ale nic już nie udaje się strzelić i po 45 minutach wynik 1-1.Gospodarze stawiają wszystko na jedną kartę ale srodze się to na nich mści bowiem goście zdobywają jeszcze trzy bramki i wygrywają wysoko to spotkanie .Mazowsze w środę rusza na mecz do Kozienic i marne w nim ma szanse bowiem rywal to lider tabeli .Zobaczymy co z tego będzie !!!
Orzeł Wierzbica - Żyrardowianka Żyrardów 1:1 
   Bramki: Tomasz Bartosiak 65 (asysta Roman Skowroński) - Przemysław Marusiak 68 (asysta Adrian Łukawski)
Dla obu walczących o utrzymanie drużyn było to spotkanie o 6 punktów ,więc poczynania zawodników w pierwszej połowie sparaliżował nieco strach by nie stracić głupiej bramki .Dlatego wynik był 0-0..Można rzec że sprawiedliwy .Optyczna przewaga po stronie gospodarzy ale nic aż tak konkretnego .Druga część spotkania to gospodarze podkręcają tempo gry , co i rusz są w polu karnym rywala i w 65 minucie Tomasz Bartosiak trafia w końcu do siatki 1-0 dla Orła ,radość z prowadzenia nie trwa zbyt długo ,skuteczny wypad gości pod bramkę rywala i w 68 minucie Marusiak wyrównuje stan meczu 1-1...Ciągłe ataki gospodarzy nie przynoszą efektu i podział punktów w Wierzbicy .Taki wynik może nieco cieszyć gości ale z pewnością nie gospodarzy.
Graną niedzielę zaczęliśmy od spotkania w Kozienicach gdzie lider tabeli Energia podejmowała walczące o ligowy byt rezerwy Znicza Pruszków.Nim ono się zakończyło zaczęło się granie w Garwolinie.
Energia Kozienice - Znicz II Pruszków 0:0
Rezerwy Znicza przyjechały wzmocnione zawodnikami z szerokiej kadry pierwszego zespołu ,rezerwiści postawili się liderowi i nieoczekiwanie zremisowali .Każdy punkt dla nich jest na wagę złota .Lider zawiódł na całego zawodnicy gospodarzy pudłowali niemiłosiernie albo świetnie interweniował bramkarz gości , obronił on nawet rzut karny wykonywany przez Daniela Ciupińskiego .To oni mieli zgasić znicz a sami zgaśli .Forma powoli uchodzi czy starczy jej do końca bowiem jeszcze sześć trudnych kolejek przed nim zobaczymy !!!
Wilga Garwolin - Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 1:6
   Bramki: Paweł Pyra 74 (bez asysty) - Radosław Jankiewicz 9 (asysta Bartosz Kwiatkowski), 36 (asysta Rafał Kalbarczyk), 51 (asysta Krystian Lewandowski) i 67 (asysta Dominik Midak), Bartosz Kwiatkowski 68 (bez asysty), Artur Dębiec 88 (asysta Paweł Jabłoński)
Totalny niewypał w wykonaniu gospodarzy ,porażka goni porażkę ale przewaga własnego boiska może być kluczowa w ich walce o ligowy byt na razie bezpieczni ale nie mogą pozwolić by rywale zabierali im punkty.Łatwo goście zdemolowali rywala i wciąż zagrażają naszym w walec o trzecie miejsce .Zobaczymy jednak czy to powrót formy na dobre czy nie ?!
MECZ KS RASZYN_OSKAR PRZYSUCHA przełożony na 27 maja 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz