OBLANY SPRAWDZIAN GENERALNY !!!
Szydłowianka Szydłowiec – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
Szydłowianka Szydłowiec – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
Bramki: Kamil Bełczowski 11' 78 ' , Jakub Kapsa 55'
Szydłowianka: Wieczorek (46′ Kołodziejski) – Suwara, Jakubczyk, Drożdżał, Łaciak – Szyszka, K. Koniarczyk (68′ Czarnecki), Leszczyński (50′ R. Janik), Czarnota, Turczyk (65′ Ziętkowski) – Miller
KSZO 1929: Wierzgacz - Stachurski, Grunt, Łatkowski, Persona - Bełczowski, Czajkowski, Mianowany, Nogaj - Dziadowicz, Kapsa oraz Shram, Sołtykiewicz, Nowik, Mężyk, Barański, Zimoląg, Sudy, Wojtowicz, Sulima, Mikołajek.
III ligowiec z Ostrowca Świętokrzyskiego okazał się najmocniejszym rywalem naszego zespołu w okresie przygotowań do ligi .Nasi piłkarze nie mieli za wiele do powiedzenia w tym spotkaniu .Rywal grał jak z nut raz po raz stwarzając sobie groźne sytuacje pod naszą bramką .Zespoły dzieli różnica klas i to było widoczne dziś na boisku aż nadtto .Od samego początku z wielkim animuszem atakują naszą bramkę i w 5 minucie o mały włos nie wychodzą na prowadzenie po strzale który obija naszą poprzeczkę bramki ale co się odwlecze to nie uciecze i w 11 minucie obieli prowadzenie 1-0..nie pokryliśmy jednego zawodnika w polu karmym i wykorzystują to rywale .Nasi jednak nie składają broni i starają się coś stworzyć ale rywal gra uważnie w środku i niepozwala naszym na zbyt wiele w tym meczu a sam nieustannie nęka naszych ale naszczęscie dobrze tym razem nasi nie dają się wykiwąć .Słaba pierwsza połowa w wykonaniu Szydłowian doś powiedzieć że mieliśmy tylko jedną sytuację strzelecką i tyle to zdecydowanie za mało na cokolwiek .Szansę miał Leszczyński ale jego strzł głową był niecelny .Obraz gry w drugiej połowie nie ulega zmianie wyglądamy strasznie słabo i rywal szybko to wykorzystuje w 55 minucie mamy już 2-0...kolejny błąd wykorzystany bezlitośnie ..Nasza gra wygłada nieco lepiej gdy na boisku pojawia się Ziętkowski a chwilę później Kamil Czarnecki który wraca po kontuzji .Ożywił się nie co Miller ale raz za razem marnował okazje stwarzane przez kolegów .W 78 minucie srodze się to mśći i to goście dokładają nam kolejną bramkę 3-0 fatalnie to wygląda jeśli chodzi o wynik ale co zrobić .Nic nie wpada już do siatki i wszystko kończy się bardzo przekonującym zwycięstwem gości dadajmy w pełni zasłużonym .Całe szczęscie że to tylko mecz sparninowy za tydzień ruasza liga nasi wyjeżdzają do Warki na z miejscowym KS-em oby było odwrotnie niż w sparingu !!!TRZYMAJMY MOCNO KCIUKI !!!POWODZENIA CHŁOPAKI !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz