NIE ZNALEŹLI SKUTECZNEJ RECEPTY BY POKONAĆ RADOMSKIEGO LIDERA !!!
Do przerwy wynik 2-1
Bramki : Przemysław Zakrzewski 22', Kacper Jedynak 26', Mateusz Midziołek 66' - Cezary Bursa 34'
Centrum: Kula - Budziński, Siwak, Wiatrak, Grylak, Jedynak (75' Dębiec), Blank, Tworek (88' Piskorz), Kasprzyk, Paliwoda (46' Midziołek), Zakrzewski (80' Tworzewski)
Szydłowianka :Karol Czyż – Damian Szewczyk , Marcin Bińkowski , Cezary Śledź , Adrian Woźniak – Grzegorz Obuch ( 70' Wiktor Sadza ) , Mateusz Rafalski ( 70' Dawid Biela ) , Bartosz Nogaj ( 60' Kamil Mosiołek ) , Jakub Łęcki ( 75' Łukasz Sapieja ) , Cezary Bursa – Michał Bednarek . Na ławce pozostał Patryk Czarnota
zdjęcie za fan page Centrum Radom
Ciężka przeprawa czekała dziś naszych bowiem mecz z liderem tabeli drużyną Centrum Radom spacerkiem nie będzie a wręcz przeciwnie ?! Centralni do tej pory wygrali z 13 aż 9 spotkań tracąc zaledwie 8 bramek a u siebie jeszcze nie zaznali goryczy porażki. Jak tu przeciwstawić się tak dobrze dysponowanemu rywalowi nad tym zastanawiali się wszyscy w naszym obozie ,na pewno tanio skóry nie sprzedamy bowiem i nasi nie prezentują się aż tak tragicznie ,W ubiegłym sezonie potrafiliśmy ograć rywala na jego boisku co prawda 1-0 ale zawsze , natomiast rywal zrewanżował nam się w Szydłowcu wygrywając 0-2 .Więcej atutów po stronie rywala ale wszystko zweryfikuje boisko .Punktualnie o 15 sędzia Besiński Kamil zaczął spotkanie .Pierwsze minuty dość rozważna gra z obu stron badanie rywala więcej z gry mają gospodarze ale niewiele z tego wynika .Dzielnie się trzymamy ale do czasu w 21 minucie gospodarze mają rzut wolny do piłki podchodzi Mateusz Paliwoda wrzuca ją w pole karne przejmuje ją Przemysław Zakrzewski i trafia na 1-0.Gospodarze dopięli swego a My musimy gonić wynik .Nie minęło kilka minut a gospodarze znów mają ponownie rzut wolny i tym razem Paliwoda idealnie do Jedynaka i zrobiło się bardzo nieciekawie w 26 ‘ było 2-0 praktycznie z niczego ?! Podejmujemy rzuconą rękawicę i w 34 minucie wreszcie skutecznie odpowiadamy bramką Cezarego Bursy. Wydawać się mogło że ta bramka dodała naszym nieco więcej animuszu i przekonania że nie wszystko stracone .Pierwsza połowa kończy się wynikiem 2-1 dla gospodarzy sprawiedliwym wynikiem był by remis ale co zrobić ?! Na drugie 45 minut wychodzimy jeszcze bardziej zmotywowani bowiem lider nie taki straszny jak by można przypuszczać przed spotkaniem .Od początku drugiej odsłony dążyliśmy do odrobienia strat ale w naszych akcjach wyraźnie brakowało szczęścia za to nie brakowało go rywalowi w 66 minucie zrobiło się 3-1 bramkę zdobył Mateusz Midziołek mocnym strzałem z dystansu. Nie mając nic do stracenia ruszyliśmy na rywala jednak czyniliśmy to zbyt chaotycznie co dobrze czytała obrona rywala jak pokazują statystyki tracąca bardzo mało bramek .Wynik utrzymał się do końca rywal odetchną z ulgą a nam na zdobycie kolejnych punktów przyjdzie poczekać do meczu z Zawiszą Sienno już w sobotę początek spotkania przy Targowej o godzinie 11:00
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz